Strony

środa, 8 sierpnia 2012

Próby emancypacji poznańskich Żydów w pierwszej połowie XIX wieku


Według Słownika Wyrazów Obcych „emancypacja”, to uwolnienie się od zależności i poddaństwa, ucisku; usamodzielnienie się; uzyskanie równouprawnienia. W przypadku Żydów, emancypacja oznaczała zrównanie ich w prawach z pozostałymi obywatelami danego państwa. Ruch zmierzający do emancypacji, a w konsekwencji także do stopniowej asymilacji ludności wyznania mojżeszowego, narodził się w Prusach w połowie XVIII wieku i nosił nazwę „Haskala”. Powstał on pod wpływem idei oświeceniowych i dążył do wyrwania Żydów z kulturalnego i cywilizacyjnego getta, w którym żyli oni od stuleci, a także ich stopniowej integracji ze społeczeństwem. Pierwszym krokiem dla pełnej asymilacji było jednak zdobycie pełni praw obywatelskich i politycznych.

J. Scheich, Studiowanie Talmudu, źródło: Wikimedia.

Ideą haskali była nie tylko walka o emancypację Żydów. Był to także ruch intelektualny postulujący
odrodzenie kulturalne i religijne osób wyznania mojżeszowego w duchu Oświecenia. Zapoczątkowano więc krytyczne badania nad tekstami religijnymi i żydowską historią. Prowadziło to do swoistej „racjonalizacji” religii, co w konsekwencji wywołało opór większości rabinów. Postulowano też odrodzenie języka hebrajskiego i ograniczanie jidysz. Efektem tych działań było powstanie nowej, świeckiej literatury żydowskiej. 

Moses Mendelssohn, źródło: Wikimedia.

Czołowy przedstawiciel haskali, Moses Mendelssohn (1729 – 1786) wybitny filozof i językoznawca, sam przetłumaczył część świętych tekstów żydowskich, m.in. Torę, na język niemiecki, wbrew niechęci ze strony ortodoksów. Był on przyjacielem oświeceniowego filozofa i pisarza niemieckiego Gottholda Ephraima Lessinga (1729 – 1781), który sportretował Mendelssohna w sztuce Natan Mędrzec. Prywatnie zaś Moses Mendelssohn był dziadkiem wybitnego kompozytora Feliksa Mendelssohna-Bartholdyego (1809 – 1847), autora powszechnie znanego Marsza Weselnego.

M. Mendelssohn rozmawia z G.E. Lessingiem, źródło: Wikimedia.

Początkowo zwolennikami haskali było jedynie wąskie grono bogatych i wykształconych Żydów z dużych ośrodków miejskich, a dopiero w XIX wieku zaczęła ona obejmować szersze kręgi społeczności żydowskiej, choć spora część obywateli wyznania mojżeszowego znalazła się z różnych przyczyn poza jej zasięgiem, zwłaszcza zaś Żydzi z Europy Środkowo-Wschodniej. Przeciw haskali wystąpili też zwolennicy chasydyzmu i judaizmu rabinicznego.

Idea haskali dotarła nad Wartę jeszcze przed II rozbiorem Polski, ale w pełni rozwinęła się dopiero pod rządami Prus. Już w okresie Sejmu Wielkiego 1788 – 1792 część polskich Żydów domagała się równouprawnienia, ale jak wiadomo, dzieło tego sejmu wkrótce upadło. W zaborze pruskim, na przełomie XVIII i XIX wieku w związku z rozwojem handlu pszenicą i drewnem – dziedzin związanych z aktywnością Żydów, nastąpiło znacznie wzbogacenie się dużej grupy żydowskich kupców, zresztą w czasie pierwszej okupacji pruskiej (1793 – 1806) Żydzi byli najaktywniejszą gospodarczo grupą narodowościową w Poznania, stanowili oni 4/5 najbogatszych kupców poznańskich. Nie wszystkim jednak powodziło się tak dobrze. Dalej spora część społeczności żydowskiej żyła w ubóstwie.

Wielu spośród Żydów zaczęło także dostrzegać potrzebę edukacji i to nie tylko tradycyjnej, opartej o znajomości Tory i Talmudu, ale także wyrażało chęć podjęcia studiów uniwersyteckich. Żydzi w protestanckich krajach niemieckich mieli już prawo podejmować tego typu studia. Tradycyjny model nauczania przestał wystarczać, a to z kolei wzmacniało tendencje emancypacyjne i asymilacyjne. Coraz więcej żydowskich rodziców posyłało dzieci do szkół chrześcijańskich, głównie protestanckich, choć istniały w Poznaniu też szkoły wyznaniowe żydowskie, jednakże rodzice skarżyli się na niższy, w porównaniu ze szkołami chrześcijańskich, poziom nauczania w tych szkołach.

W 1803 roku po wielkim pożarze Poznania, dawna dzielnica żydowska została prawie całkowicie zniszczona i nigdy już nie odbudowano jej w pierwotnej formie. Władze pruskie pozwoliły poznańskim Żydom osiedlać się na terenie całego miasta zawłaszcza, że następowała wówczas wielka przebudowa i rozwój przestrzenny Poznania. Te wymienione przeze mnie powyżej czynniki, a więc wzrastająca zamożność dużej grupy Żydów, podniesienie poziomu intelektualnego członków tej społeczności i zgoda na osiedlanie się w dowolnym miejscu w mieście, spowodowało nasilanie się tendencji do asymilacji, ale bez równouprawnienia nie mogło być mowy o integracji. Nie wszyscy jednak członkowie gminy żydowskiej popierali integrację z chrześcijanami. Wielu ortodoksów uważało, że może to prowadzić do porzucenia wiary i tradycji przodków. Wybór w 1815 roku Akivy Egera (1761 – 1837) na głównego rabina, było potwierdzeniem tych obaw. Eger był wybitnym uczonym, ale też zdecydowanym przeciwnikiem haskali.

Rabin Akiva Eger, źródło: Wikimedia.

W 1797 roku w Prusach wprowadzono Statut Generalny dla Żydów. Państwo rozciągało nad nimi kontrolę, a sami zainteresowani musieli uzyskiwać zgodę na zmianę stanu cywilnego lub miejsca zamieszkania. W 1812 roku władze pruskie wydały dekret o równouprawnieniu Żydów pod względem gospodarczym i w obliczu prawa, pod warunkiem jednak przyjęcia rodzimych, niemieckich nazwisk. Nadal pewne stanowiska państwowe były przed Żydami zamknięte. Kiedy w trzy lata później Poznań ponownie dostał się pod panowanie Prus, żydowska gmina domagała się rozszerzenia dekretu również na teren Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Władze stawiały opór, uważając, że na terenie Księstwa większość Żydów żyje w ubóstwie, a więc nie nadają się oni do asymilacji, ponadto niemieckie mieszczaństwo było niechętne emancypacji, obawiając się konkurencji ze strony żydowskiego kupiectwa. Co ciekawe, większość polskiej szlachty popierała równouprawnienie, pod warunkiem przejścia Żydów na katolicyzm, co oczywiście było nie do przyjęcia.

W 1833 roku władze wydały kolejne zarządzenie, które uznawało gminy żydowskie za korporacje religijne. Wprowadzono obowiązkowe niemiecko-żydowskie szkolnictwo i możliwość odbycia ochotniczej służby wojskowej, a samych Żydów podzielono na dwie grup: Żydów naturalizowanych i tolerowanych. Żydzi, którzy zdecydowaliby się na naturalizację, musieli posługiwać się językiem niemieckim w życiu publicznym, przyjąć niemieckie nazwiska, zajmować się nauką, sztuką lub posiadać nieruchomość o wartości co najmniej 200 talarów, albo dysponować kapitałem liczącym nie mniej, niż 5000 talarów. Gdyby jednak nie mogli spełnić któregoś z powyższych warunków, wystarczyło, że wykażą się „patriotyczną postawą” wobec państwa pruskiego. W zamian mogli wybierać miejsce zamieszkania, wykonywać dowolny zawód oraz nabywać nieruchomości. Jedynie dostęp do urzędów był dla nich nadal zamknięty. Żydzi tolerowani natomiast musieli liczyć się z wieloma ograniczeniami. Związki małżeńskie mogli zawierać dopiero po ukończeniu 24 roku życia, osiedlać się tylko w miastach, a na wsiach, tylko pod warunkiem nabycia gospodarstwa chłopskiego, bądź pracy w majątku ziemskim.
Podział na dwie kategorie Żydów wzmógł tendencję do migracji. Naturalizowani Żydzi przenosili się do większych niemieckich ośrodków miejskich, natomiast tolerowaniu, często do Anglii, Stanów Zjednoczonych lub nawet Australii. 

Kupcy żydowscy (XIX w.), źródło: Wikimedia.

Ostateczne równouprawnienie Żydów przyniósł rok 1848, a więc Wiosna Ludów. Konstytucja Prus z 5 grudnia 1848 roku, wprowadzała pełną równość, a wszelkie różnice pomiędzy Żydami naturalizowanymi a tolerowanymi zostały zniesione. Poznańscy Żydzi aktywnie uczestniczyli w wydarzeniach rewolucyjnych, wkrótce jednak opowiedzieli się po stronie Niemców przeciw dążeniom narodowowyzwoleńczym Polaków.

Rok 1848 uwieńczył wieloletnie starania Żydów o równouprawnienie i rozpoczął integrację tego narodu z mieszczaństwem i inteligencją niemiecką. Już pod koniec XIX i na początku XX wieku, większość z nich mówiła o sobie „Niemcy wyznania mojżeszowego”. Nie oznacza to jednak, że wyrzekli się swojej religii i tradycyjnych wartości.

Źródło:
L. Trzeciakowski, Społeczne i polityczne przemiany wśród Żydów Poznania w początkach XIX wieku,  w: Niemcy i Żydzi w Poznaniu, „Kronika Miasta Poznania”, nr 1-2, 1992.       
M. i L. Trzeciakowscy, W dziewiętnastowiecznym Poznaniu. Życie codzienne miasta 1815 – 1914, Poznań 1982.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz