Strony

sobota, 16 lipca 2011

Poznań na morzach i oceanach, część 3

Dziś trzecia, ostatnia część artykułu Pana Grzegorza Włocha, poświęconego statkom o nazwie "Poznań". Zapraszam do lektury.


„Poznaniem” na drugą półkulę

"Niecałą dekadę później, w 1982 roku, flotę Polskich Linii Oceanicznych zasilił statek, zbudowany w hiszpańskim Bilbao, typu ro-ro, m/s (motor ship – statek o napędzie spalinowym, pot. motorowiec) Poznań. Skrót „ro-ro” pochodzi od nazwy typu statku roal on-roal off. Oznacza on jednostkę przeznaczona do przewozu pojazdów lub towarów wtocznych takich jak przyczepy, naczepy i wagony kolejowe. Oprócz nich przewoziła ona także kontenery. Nadanie nowemu motorowcowi nazwy stolicy Wielkopolski wpisywało się w „tradycję” praktykowaną od roku 1945, która polegała na nazywaniu statków pływających pod polska banderą nazwami polskich miast, krain geograficznych, postaci historycznych, czy nawet zakładów pracy. Miało to swój cel ideologiczny, jak również narodowy, wiążący ściśle polską banderę z
polską nazwą statku. Omawiany motorowiec obsługiwał linię dalekowschodnią, pływał także na Morze Śródziemne. Pod znakiem PLO jednostka pływała do roku 1989, kiedy to sprzedano ją armatorowi z Panamy.


Jubilat w marynarskim mundurze

ORP Poznań. Źródło: Wikimedia.

  
Obecnie jedynym, pływającym do dziś „poznaniakiem” jest służący w Polskiej Marynarce Wojennej ORP Poznań (Okręt Rzeczypospolitej Polskiej) . Jest on okrętem transportowo-minowym typu Lublin (projekt 767), czyli przeznaczonym do transportowania sprzętu wojskowego jak również niszczenia zagród minowych za pomocą tzw. ładunków wydłużonych (wybuchowych).
Polska Marynarka Wojenna dla okrętów tego typu zarezerwowała nazwy polskich miast. Oprócz „Poznania” pod wojskową banderą służą jeszcze OOPR Lublin, Toruń, Kraków i kolejny „wielkopolanin” ORP Gniezno. Wszystkie pięć jednostek wchodzi w skład 2. Dywizjonu  Okrętów Transportowo-Minowych należącym do stacjonującej w Świnoujściu 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
Banderę na zbudowanym w gdańskiej Stoczni Północnej Poznaniu podniesiono w marcu 1991 roku. W związku z tym, biorąc pod uwagę przeciętny wiek polskich okrętów, jest to jednostka stosunkowo młoda. Oprócz wykonywania codziennej służby okręt uczestniczył w wielu ćwiczeniach międzynarodowych takich jak np. Strong Resolve 2002, Blue Game 2003 czy tez Baltops 2004 i 2005.
Od 2004 roku okręt nosi herb miasta Poznania, nadany mu z okazji trzynastej rocznicy podniesienia bandery. W marcu 2011 roku na pokładzie okrętu odbyła się uroczystość z okazji jego dwudziestolecia. Zgodnie ze zwyczajem wzięła w nim udział, obok przedstawicieli Marynarki Wojennej, delegacja miasta-patrona.
Do dziś na okręcie służyło ponad 1000 oficerów, podoficerów i marynarzy. W czasie dwóch dekad służby jednostka „nawinęła na śruby” 50 tys. mil morskich. ORP Poznań posiada swoją nieoficjalną stronę internetową oraz patronuje poznańskiej Szkole Podstawowej nr 45. Biorąc pod uwagę kondycję Polskiej Marynarki Wojennej można być pewnym jeszcze długiej służby Poznania tym bardziej, że należy on do typu jednostek udanych i chwalonych za sprawdzoną uniwersalność.

Co dalej?
Czy nazwa „Poznań” pojawi się jeszcze kiedykolwiek na burcie statku cywilnego lub wojskowego? Trudno to odgadnąć. Jednostki cywilne zmieniają właścicieli kilkukrotnie w trakcie swojego „żywota”. Zwykle przy tej okazji nowi właściciele zmieniają ich nazwy. Być może kiedyś któryś z polskich (nielicznych) lub zagranicznych armatorów zdecyduje się ochrzcić swój nowy statek właśnie nazwą stolicy Wielkopolski?"

Grzegorz Włoch
Źródła:
„Morze, statki i okręty” nr 5, 2011
„Nasze morze” nr 1 (13), 2007

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz