Kiedy 28 grudnia
1895 roku w Paryżu, dwaj bracia - wynalazcy i przedsiębiorcy, August i Louis
Lumiére, po raz pierwszy zaprezentowali swój nowy wynalazek, zwany
kinematografem, mało kto chyba przeczuwał, że oto narodziła się nowa forma
rozrywki – kino. Pierwszy pokaz „ruchomych obrazków” – Wyjście robotników z fabryki w
Lyonie, jest uważany za pierwszy film w dziejach ludzkości, choć obecnie
jego pierwszeństwo jest kwestionowane.
Niektórzy badacze za pierwszy film uznali, trwający zaledwie dwie sekundy obraz
Scenka ogrodu z Roundhay z 1888 roku,
zrealizowany w Wielkiej Brytanii, jednak nie czas i miejsce tutaj na
rozstrzyganie tego sporu. O sukcesie kina, które od samego początku miało tyluż
zwolenników, co przeciwników, zdecydował przede wszystkim jego charakter jako produkt
masowej rozrywki. W przeciwieństwie do teatru, opery lub wystawy sztuki, filmy
można oglądać bez wcześniejszego przygotowania. Była to rozrywka bardziej
„demokratyczna” od elitarnego teatru. Już w zaledwie
dwadzieścia – trzydzieści lat po powstaniu kinematografu, powstał prawdziwy „przemysł filmowy”, a Francję, jako kolebkę kina, zdystansowały wkrótce Stany Zjednoczone, jako prawdziwy potentat w produkcji filmowej. Pojawili się także nowi bohaterowie kultury masowej – aktorzy filmowi. Kino więc stało się nie tylko nową formą rozrywki, ale także kamieniem milowym w dziejach ludzkości.
dwadzieścia – trzydzieści lat po powstaniu kinematografu, powstał prawdziwy „przemysł filmowy”, a Francję, jako kolebkę kina, zdystansowały wkrótce Stany Zjednoczone, jako prawdziwy potentat w produkcji filmowej. Pojawili się także nowi bohaterowie kultury masowej – aktorzy filmowi. Kino więc stało się nie tylko nową formą rozrywki, ale także kamieniem milowym w dziejach ludzkości.
Bracia Lumiére, źródło: Wikimedia. |
Kto dziś
wyobraża sobie życie bez kina i filmów? Co jednak ciekawe i nas szczególnie
interesujące, w Poznaniu według wszelkich dostępnych informacji, pierwszy pokaz
„ruchomych obrazków”, czy też pierwsze „przedstawienie kinematograficzne”,
miało miejsce już 23 listopada 1896 roku, a więc w niecały rok po pierwszym
pokazie filmowym w Paryżu. Wydarzenie to
miało miejsce w sali cukierni Michała Michalskiego przy ul. Bismarcka 8/9 (ob.
ul. Kantaka). Pokazy odbywały się następnie przez dwa tygodnie, od godziny 17
do 22. Pokazywano wówczas kilka krótkich filmów, a seans trwał zaledwie pół
godziny. Jednym z najgłośniejszych filmów owych pokazów, była Wizyta cara w Paryżu. Rok później ten
sam Michalski zorganizował kolejne pokazy kinematograficzne. Nowa forma
rozrywki coraz bardziej podobała się poznaniakom. Od 1898 roku już w kilku
miejscach w Poznaniu można było zobaczyć pokazy filmowe. W tym samym roku
nakręcono i pokazano w kawiarni „Tivoli” ruchome zdjęcia ze Starego Rynku. Z
całą pewnością można stwierdzić, że był to pierwszy, nakręcony w Poznaniu film
dokumentalny. Wielkim zainteresowaniem cieszyły się także obrazy
kinematograficzne z uroczystości koronacyjnych holenderskiej królowej
Wilhelminy.
Kadr z filmu Wyjście robotników z fabryki w Lyonie, źródło: Wikimedia. |
Liczba lokali, w
których można było zobaczyć te pierwsze filmy, ciągle wzrastała. Nie było
jednak stałego miejsca na takie pokazy. Zmieniło się to dopiero w grudniu 1903
roku. Wówczas niejaki Leon Mettler, właściciel restauracji w Parku Promenadowym
przed bramą Królewską (obecnie okolice skrzyżowania Alei Niepodległości z ul.
Libelta), udostępnił jedną z sal swego lokalu na stałe pokazy
kinematograficzne. Jeśli uznalibyśmy to za pierwsze kino w Poznaniu, to wtedy
należałoby uważać gród Przemysła za jedno z pierwszych miast na ziemiach
polskich, w którym powstało stałe kino (pierwsze założono w 1899 roku w Łodzi).
W 1907 roku na placu Wilhelma (ob. plac Wolności) powstał drugi w mieście „teatr
kinematograficzny” z salą na 200 miejsc, zwany „Pałacowym”, którego
właścicielami byli Franciszek Dymarski i Herman Mittelsteadt. W kilka lat
później powiększono salę, tak, aby mogła ona pomieścić aż 700 widzów. W tym
samym roku powstało kolejne stałe kino pod niemiecką nazwą „Rezidenz” przy
ulicy Berlińskiej 20 (ob. ul. 27 Grudnia). W 1908 roku przy ulicy Św. Marcin 65
powstało kino „Apollo”, które działa do dzisiaj, jako dobrze nam znane kino
„Muza”.
Kinematograf, źródło: Wikimedia. |
Repertuary tych
pierwszych poznańskich kin opierały się przede wszystkim na filmach francuskich.
Do Poznania z rocznym lub dwuletnim opóźnieniem, trafiały wszystkie największe
szlagiery kina światowego. Od 1908 roku pokazom filmowym towarzyszyła muzyka
odtwarzana z fonografów, choć na filmy dźwiękowe trzeba było poczekać jeszcze
blisko 20 lat, dzięki temu zaczęto pokazywać m. in. sfilmowane arie z oper i
operetek. W prasie codziennej, właściciele kinematografów zachęcali do
przyjścia i obejrzenia „żywych, mówiących i śpiewających fotografii
świetlnych”. W 1908 roku Franciszek Dymarski pokazał w Poznaniu jeden z
pierwszych polskich filmów, pt. Mazur
tańczący w cztery pary w polskich kostiumach narodowych, zrealizowany w
1902 roku w Warszawie przez Towarzystwo Udziałowe „Pleograf”, które uważane
jest za pierwszą polską wytwórnię filmową, a którego współzałożycielem był
pionier polskiej kinematografii – Kazimierz Prószyński.
Pod koniec 1909
roku w Poznaniu działało już dziewięć stałych kinematografów, z czego aż cztery
znajdowały się przy ul. Św. Marcin, najbardziej reprezentacyjnej wówczas ulicy
w Poznaniu. Pomiędzy kinami trwała zażarta walka o widzów. Film na trwałe
zagościł w stolicy Wielkopolski i przestał być uważany jedynie za sezonową
rozrywkę. Repertuar filmowy z lat 1910 – 14 niczym nie różnił się od tego, co
pokazywano w największych europejskich stolicach. W prasie codziennej pojawiały
się artykuły wychwalające kinematografy. Ich autorzy szukali nowych sposobów
wykorzystania tego wynalazku nie tylko dla potrzeb rozrywki, ale także
edukacji. W 1913 roku Towarzystwo Higieny Społecznej zorganizowało pokazy
popularnonaukowe pod nazwą Nadzwyczajne
przedstawienia walki organizmu z mikrobami
chorobotwórczymi za pomocą filmów ultra-mikroskopiczno-kinematograficznych
dra Comandona. Po wybuchu I wojny światowej w poznańskich
kinach pokazywano przede wszystkim relacje z pól bitewnych i wojennej
codzienności Europy. Pojawił się wtedy nowy gatunek – kronika filmowa. Po
odzyskaniu niepodległości w 1918/1919 roku, zaczęła się nowa era z dziejach
poznańskiej i w ogóle polskiej kinematografii, ale to już temat na inną
opowieść.
Poznań był
jednym z pierwszych miast na ziemiach polskich, w którym przyjął się i na
trwale zagościł wynalazek Braci Lumiére. Świadczy to o wzrastającej randze tego
miasta w Cesarstwie Niemieckim i otwartości jego mieszkańców na nowe formy
rozrywki.
Źródło:
Dzieje Poznania w latach 1793 – 1945, praca zbiorowa pod redakcją J. Topolskiego i L.
Trzeciakowskiego, Warszawa – Poznań 1994.
M. Hendrykowska, Święty Marcin – ulica kinematografów, w: Święty Marcin, „Kronika Miasta Poznania”, nr 1, 2006.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz