P
|
oznań
nie był, nie jest i zapewne nigdy nie będzie miastem jednowyznaniowym.
Chciałbym dzisiejszym tekstem zainicjować cykl o poznańskich wspólnotach
religijnych. Pierwszym z omawianych Kościołów jest Reformowany Kościół
Katolicki w Polsce.
Reformowany Kościół Katolicki w Polsce
należy do wspólnoty Kościołów starokatolickich, więc zanim przejdę do omówienia
działalności tego Kościoła w Poznaniu i jego doktryny, trzeba przedstawić
genezę starokatolicyzmu i poznać zasady jego wiary, bowiem starokatolicyzm to nie
tylko odrzucenie dogmatu o nieomylności papieża.
Krzyż i ryba - symbol starokatolicyzmu, źródło: Wikimedia. |
Starokatolicyzm to ruch niejednolity, a
na jego ukształtowanie wpłynęło wiele czynników. Nie bez znaczenia było z pewnością zetknięcie się katolików z protestantami, które z czasem mogło wpłynąć na
pewne zapatrywania starokatolików. Rozwój protestantyzmu w XVI wieku nie
pozostał bez wpływu na tendencje do ograniczenia władzy papiestwa nad
Kościołami lokalnymi w rodzących się państwach narodowych. Takie tendencje
zaowocowały powstaniem m.in. Niezależnego Kościoła Utrechtu w XVIII wieku,
który z czasem stał się centrum starokatolicyzmu i Kościołem-Matką wszystkich
wspólnot starokatolickich na całym świecie.
Archikatedra św. Gertrudy w Utrechcie, źródło: Wikimedia. |
Nie chcąc zbyt szczegółowo wchodzić w
historię Kościoła Utrechtu, napiszę tylko, że powstanie biskupstwa Utrechtu
wiążę się z misją anglosaskiego mnicha benedyktyńskiego, św. Willibrorda, który
chrystianizował teren dzisiejszej Holandii, Belgii i północnych Niemiec. W 695
roku Willibrord otrzymał od papieża Sergiusza I sakrę biskupią i nominację na arcybiskupa
misyjnego Utrechtu. Z czasem, po śmierci Willibrorda, arcybiskupstwo Utrechtu
popadło w zależność od niemieckiej organizacji kościelnej, a biskupi byli
wyznaczani przez kolejnych władców państwa frankijskiego.
Św. Willibrord, źródło: Wikimedia. |
Po jego rozpadzie,
królowie niemieccy i cesarze rzymscy narodu niemieckiego, decydowali o obsadzie
stolicy biskupiej w Utrechcie. Dopiero w 1145 cesarz Konrad III zrzekł się prawa
do mianowania biskupów utrechckich, cedując prawo do ich wyboru na rzecz dwóch miejscowych
kapituł, a papież Eugeniusz III potwierdził to prawo, zobowiązując jednak
kapituły do zawiadamiana Rzymu o wyborze kolejnych biskupów. Taki stan rzeczy
trwał aż do XVI wieku, a Kościół Utrechtu cieszył się niezależnością, choć
ściśle przestrzegano tu doktryny katolickiej. Warto jednak dodać, że kwestia
obsadzania stolic biskupich w średniowieczu była przedmiotem ciągłych sporów
między papieżami, panującymi a kapitułami katedralnymi.
Pod koniec XV wieku Niderlandy dostały
się pod panowanie Habsburgów i kilkadziesiąt lat później stały się częścią
imperium hiszpańskiego. Po wystąpieniu Lutra i Kalwina, nowe prądy religijne
przeniknęły do Niderlandów. W 1566 roku wybuchło tu powstanie narodowe przeciw
Hiszpanom, zakończone uzyskaniem niepodległości przez północną część
Niderlandów, czyli obecną Holandię. Na nową religię panującą w tym państwie
wyrósł kalwinizm, a katolicy stali się mniejszością, w dodatku mocno podejrzaną
i dyskryminowaną. Dotyczyło to także Kościoła Utrechtu. Holandia została uznana
za teren misyjny, a do przeciągnięcia tego kraju ponownie na łono katolicyzmu,
papież wyznaczył jezuitów. Katolickie duchowieństwo Holandii musiało iść na
pewne kompromisy z władzą państwową, aby przetrwać, jezuici zaś dyplomatami nie
byli. Dochodziło więc do napięć na linii jezuici-biskupi Utrechtu. Członkowie
Towarzystwa Jezusowego oskarżyli katolików holenderskich o sprzyjanie jansenizmowi,
prądowi religijnemu popularnemu wśród katolików francuskich i holenderskich w
XVII i XVIII, który w niektórych kwestiach zbliżył się do kalwinizmu. Jansenizm
został potępiony przez Stolicę Apostolską, a papież odwołał w 1704 roku jednego
z arcybiskupów utrechckich – Piotra Codde i wyznaczył na jego miejsce nowego
arcybiskupa – Teodora de Cocka. Kapituły nie uznały tej decyzji i w 1710 roku
Utrecht ogłosił niezależność od Rzymu, a władze Holandii poparły to stanowisko.
Powstał w ten sposób nowy kościół pod nazwą Kościół Rzymskokatolicki
Starobiskupiego Kleru. Zachowano jednak doktrynę katolicką, mimo zerwania z
Rzymem. Zerwanie wynikało bowiem nie z przyczyn doktrynalnych, a kościelno-prawnych.
Papież bł. Pius IX, źródło: Wikimedia. |
Kiedy papież Pius IX ogłosił w 1854 roku
dogmat o niepokalanym poczęciu Najświętszej Maryi Panny, a w 1870 roku Sobór
Watykański I uznał, że papież jest nieomylny w kwestiach wiary i moralności, kiedy wypowiada się ex cathedra, zarówno Kościół Utrechtu jak i znaczna część rzymskokatolickich duchownych, nie
uznało tych dogmatów, jako sprzecznych z tradycją kościelną. Uznano wręcz, że
papież stworzył nową religię, mającą niewiele wspólnego z wiarą Kościoła
pierwszego tysiąclecia.
I Sobór Watykański, źródło: Wikimedia. |
Wkrótce w Niemczech (w tym także na Śląsku),
Szwajcarii, Austro-Węgrzech, Wielkiej Brytanii i w innych krajach, powstały
odrębne Kościoły starokatolickie, które uznały Utrecht na swojego sojusznika, a
wkrótce za Kościół-Matkę. Biskupi Utrechtu początkowo dystansowali się od
nowych wspólnot, ale na ich prośbę udzielali im sakramentów, święceń
kapłańskich i biskupich, zapewniając ty samym sukcesję apostolską. Ostatecznie,
24 września 1889 roku przedstawiciele kościołów starokatolickich zawarli konwencję
w Utrechcie, określającą zasadę wiary kościołów starokatolickich, co znalazło
wyraz w podpisanej wówczas ośmiopunktowej Deklaracji
Utrechckiej Biskupów Kościołów Starokatolickich. Utworzono także Unię
Utrechcką Kościołów Starokatolickich. Zgodnie z deklaracją, za podstawę wiary
uznano orzeczenia pierwszych siedmiu soborów powszechnych z okresu pierwszego
tysiąclecia chrześcijaństwa, kiedy Kościół nie był jeszcze podzielony na wschodni
i zachodni, natomiast pozostałe sobory uznano jedynie w tych punktach, w
których były zgodne z nauczaniem pierwotnego Kościoła. Nie przyjęto dogmatów o
niepokalanym poczęciu Maryi i o nieomylności papieża. Odrzucono też prymat
papieża, uznając biskupa Rzymu wyłącznie za primus
inter pares – „pierwszego wśród równych”, ale nie za głowę Kościoła i
najwyższy autorytet. Wkrótce kościoły starokatolickie wprowadziły języki
narodowe do liturgii, zniosły obowiązkowy celibat duchownych i opowiedziały się
za ekumenizmem.
Tyle w skrócie o genezie
starokatolicyzmu. Przejdę teraz do omówienia doktryny Reformowanego Kościoła
Katolickiego w Polsce.
Liturgia w poznańskiej kaplicy RKK, źródło:www.starokatolicy.eu |
Reformowany Kościół Katolicki w Polsce
(RKK) jest częścią Ekumenicznej Wspólnoty Katolickiej, która zrzesza lokalne
Kościoły tradycji starokatolickiej. RKK działa w Poznaniu od maja 2007 roku.
Obecnie trwają starania o wpis Kościoła do Rejestru Kościołów i Związków
Wyznaniowych w Rzeczpospolitej. W RKK obowiązują trzy stopnie święceń: biskupi,
prezbiterzy i diakoni. Zwierzchnikiem Ekumenicznej Wspólnoty Katolickiej i
biskupem Kościoła w Polsce jest bp Piotr Elder Hickman. Prezbiterem Kościoła w
Poznaniu jest ksiądz Tomasz Puchalski, będąc jednocześnie Wikariuszem
Przewodniczącego Biskupa Ekumenicznej Wspólnoty Katolickiej w Polsce, a
poznańska kaplica RKK p.w. Świętych Cyryla i Metodego, mieści się przy ul. Święty
Wojciech 25/7. Kościół ma także misje w Warszawie i Krakowie.
Ksiądz Tomasz Puchalski, źródło: www.starokatolicy.eu |
Podobnie jak inne wspólnoty
starokatolickie, RKK przyjmuję wiarę Kościoła pierwszego tysiąclecia, która
wyraża się w wypowiedziach Ojców Kościoła i dogmatach pierwszych siedmiu
soborów powszechnych: nicejskiego (325 r.), konstantynopolitańskiego I (381
r.), efeskiego (431 r.), efeskiego II (449 r.), chalcedońskiego (451 r.),
konstantynopolitańskiego II (553 r.), konstantynopolitańskiego III (680 – 681),
nicejskiego II (787). Te siedem pierwszych soborów uznawanych jest także przez
Kościół prawosławny.
Ikona Chrystusa Pantokratora w poznańskiej kaplicy RKK, źródło; www.starokatolicy.eu |
Wyznaniem wiary RKK i innych kościołów
starokatolickich, a także Kościoła prawosławnego, jest credo nicejsko-konstantynopolitańskie, sformułowane na dwóch
pierwszych soborach powszechnych. To wyznanie wiary różni się od obowiązującego
w Kościele Rzymskokatolickim jednym, ale za to dość istotnym szczegółem, chodzi
o tzw. Filioque (łac. „i Syna”), czyli
kwestię pochodzenia Ducha Świętego. Credo
nicejsko-konstantynopolitańskie definiuje pochodzenie Ducha Świętego od Ojca,
natomiast Kościół Rzymskokatolicki sformułował pogląd, że Duch Święty pochodzi
także od Syna. Spór wokół Filioque przyczynił
się do wielkiej schizmy wschodniej w 1054 roku, w wyniku której Kościół
wschodni oddzielił się od zachodniego.
Synod Ekumenicznej Wspólnoty Katolickiej listopad 2010 r., źródło: www.starokatolicy.eu |
Wierni rzymskokatoliccy podczas
wyznawania wiary w czasie mszy św. mówią: Wierzę
w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi; Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera
uwielbienie i chwałę. Natomiast wierni starokatoliccy, a więc i członkowie
RKK oraz prawosławni mówią: Wierzę w
Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca pochodzi; Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera
uwielbienie i chwałę.
Synod RKK marzec 2011 r., źródło: starokatolicy.eu |
Dokumentami, które definiują wiarę RKK
są także: Credo Apostolskie, Chalcedońska Definicja Wiary, Atanazyjskie
Wyznanie Wiary, Deklaracja Utrechcka
oraz Konstytucja Ekumenicznej Wspólnoty
Katolickiej. Niezwykle ważnym dokumentem, jest Deklaracja Zasad Reformowanego Kościoła Katolickiego w Polsce,
przyjętej podczas I synodu tego Kościoła. W Deklaracji
zawarto stanowisko Kościoła względem wielu problemów, które nurtują
współczesnych wiernych nie tylko tego Kościoła.
RKK dopuszcza do święceń wszystkie
kompetentne osoby, niezależnie od płci i orientacji seksualnej. Celibat nie
jest obowiązkowy. Kościół ten uznaje rozwody, w przypadku, kiedy nie ma już szans
na utrzymanie małżeństwa. Reformowany Kościół Katolicki w Polsce jest zdecydowanym
przeciwnikiem aborcji, ale nie zgadza się na odrzucenie kobiet, które dopuściły
się przerwania ciąży. W kwestii stosowania środków antykoncepcyjnych, RKK pozostawia decyzję o ich używaniu lub nie,
samym zainteresowanym. Spowiedź indywidualna jest wymagana tylko w przypadku
popełnienia następujących grzechów: morderstwa, cudzołóstwa i herezji.
Liturgia w poznańskiej kaplicy RKK, źródło: www.starokatolicy.eu |
Reformowany Kościół Katolicki w Polsce
dużą wagę przywiązuję do ekumenizmu. Według księdza Tomasza Puchalskiego, RKK
najlepsze relacje ma z Kościołem Ewangelicko-Metodystycznym w Poznaniu. Wspólnie
organizują Ekumeniczną Noc Kościoła i biorą udział w innych nabożeństwach
ekumenicznych. Dobre relacje RKK na także z gminą ewangelicko-augsburskim i
parafią Kościoła Polskokatolickiego. Pytany o stosunki z Kościołem Rzymskokatolickim
ksiądz Tomasz powiedział: Oficjalnie
Kościół Rzymskokatolicki nie utrzymuje relacji z naszym Kościołem, ale
nieoficjalnie mamy dobre relacje. Nasza działalność nie jest skierowana
przeciwko Kościołowi Rzymskokatolickiemu i nie postrzegamy siebie jako
konkurencję.
Kościół stara się także integrować
wiernych poprzez spotkania modlitewne, rekolekcje i dni skupienia, ale także wspólne
obiady i kolacje oraz przeżywając ważne uroczystości, jak urodziny i imieniny.
Kościół prowadzi też bardzo dobrą stronę internetową, profil na Facebooku, a
sam ksiądz Tomasz pisze blog na portalu epoznan.pl pt. „Alternatywny Katolik”,
tam też zapraszam wszystkich zainteresowanych Reformowanym Kościołem Katolickim
w Polsce.
Mam nadzieję, że choć trochę
przybliżyłem Państwu Reformowany Kościół Katolicki w Polsce, który ma główną
siedzibę w Poznaniu. Już wkrótce opublikuję kolejne artykuły o innych
Kościołach i zawiązkach wyznaniowych w stolicy Wielkopolski. Chciałbym
serdecznie podziękować księdzu Tomaszowi Puchalskiemu, prezbiterowi RKK za
życzliwą pomoc podczas pisania artykułu.
Źródło:
T. i J. Piątek, Starokatolicyzm, Warszawa 1987.
bardzo ciekawy artykuł :)
OdpowiedzUsuńI bardzo potrzebny, zawiera wiele cennych informacji ;)
Mamy nadzieję, że wielu młodych go przeczyta ;)
Pozdrawiamy ;)
Dzięki za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Nie ma to jak załozyc sobie prywatny "kościół"
OdpowiedzUsuńKOSCIOL RZYMSKOKATOLICKI MA OCIEKAJACA KRWIA NIEWINNYCH POMORDOWANYCH PRZEZ NIEGO LUDZI HISTORIE.
OdpowiedzUsuń