P
|
rzy
ulicy Ogrodowej w Poznaniu znajduje się niewielki, neogotycki kościół pw.
Świętego Krzyża. Został on zbudowany w latach 1885 – 1886 dla potrzeb grupy
staroluteran. Obecnie należy on do Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego,
jednego z największych kościołów chrześcijańskich na świecie.
Pierwsi metodyści przybyli na ziemie
polskie w XIX wieku, natomiast poznańska parafia Kościoła Metodystycznego
powstała w okresie międzywojennym. Zapraszam do zapoznania się z historią
Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego, jego doktryną i dziejami tutejszej
parafii. Dzisiejszy artykuł jest drugim z serii „Kościoły i związki wyznaniowe
w Poznaniu”, pierwszy został opublikowany w marcu tego roku i poświęcony był
Reformowanemu Kościołowi Katolickiemu w Polsce.
Symbol Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego, źródło:www.metodyści-poznan.pl |
John
Wesley
Kościół, nazwany później metodystycznym,
wyłonił się z Kościoła anglikańskiego w XVIII wieku, co wiązało się z
przebudzeniem religijnym w Kościołach protestanckich pod wpływem pietyzmu,
ruchu religijnego powstałego w XVII wieku. Pietyści wzywali do odrodzenia
religijnego i samodoskonalenia poprzez modlitwę, studiowanie Biblii i
działalność charytatywną. Po gwałtownym rozwoju teologii protestanckiej w XVI
wieku, już w następnym stuleciu nastąpił pewien zastój, nazwany „protestancką
scholastyką”. Odpowiedzią na ten stan był właśnie pietyzm.
John Wesley, źródło: Wikimedia. |
Za ojca metodyzmu uważa się Johna
Wesleya (1703 – 1791), anglikańskiego duchownego, teologa i wykładowcę na
Oksfordzie. Wesley, wraz ze swoim bratem Charlesem, zebrał wokół siebie grupę
młodych ludzi, głównie studentów, których nazwano „świętym klubem”. Grupa ta
dążyła do pogłębienia wiary i szukania właściwej drogi ku zbawieniu. Członkowie
klubu rygorystycznie przestrzegali obowiązków religijnych, jako pewną „metodę”
uzyskania zbawienia, stąd ich przeciwnicy ironicznie nazywali ich
„metodystami”. Określenie to jednak bracia Wesley i ich przyjaciele uznali za powód do dumy i wkrótce tak się nazwali. W latach trzydziestych John Wesley wyruszył
w podróż misyjną do kolonii brytyjskich w Ameryce Północnej, głosząc potrzebę
nawrócenia, samodoskonalenia, skupienia się na rozwijaniu osobistej pobożności,
poprzez miłosierdzie, samodyscyplinę i reformę obyczajów. Według niego, wiara
powinna płynąć z serca i być poparta rozumem, a wiara i dobre uczynki były
ważniejsze, niż rytuały. Duży wpływ na poglądy Wesleya miało spotkanie po
drodze do Ameryki braci morawskich, grupy religijnej ukształtowanej w XVIII
wieku, nawiązującej do doktryny braci czeskich (husytów). Po powrocie do
Anglii, Wesley kontynuował swą działalność misyjną i kaznodziejską. Musimy
jednak pamiętać, że nie zamierzał on tworzyć nowego Kościoła. Do końca życia
uważał się za wiernego syna Kościoła Anglii. Jednakże, po zwycięstwie
amerykańskiej rewolucji i utworzeniu Stanów Zjednoczonych, doszło do utworzenia
tam odrębnego Kościoła Metodystycznego w 1784 roku, ale nie wypływało to z kwestii
doktrynalnej, a jedynie politycznej. Po prostu nowe państwo chciało oddzielić
się od macierzystego Kościoła Anglii, który był Kościołem państwowym byłej
metropolii. Wkrótce także w samej Anglii utworzono odrębny Kościół Metodystyczny.
Charles Wesley, brat Johna, źródło: Wikimedia. |
Doktryna
metodyzmu
Metodyzm nawołuje do osobistego nawrócenia
i uświęcenia, najważniejsze jest świadectwo życia, a nie rytuały. Metodyści nie
przywiązują wagi do sporów dogmatycznych. Podstawą wiary jest oczywiście
Biblia, a wyznaniem wiary Kościoła metodystycznego jest wyznanie atanazyjskie i
nicejsko-konstantynopolitańskie. Prócz tego metodyści, podobnie jak większość
kościołów protestanckich, przyjmują ustalenia dogmatyczne pierwszych czterech
soborów powszechnych (nicejskiego I – 325 r., konstantynopolitańskiego I – 381
r., efeskiego – 432 r. i chalcedońskiego – 451 r.). Uwzględnia się także
spuściznę Ojców Kościoła oraz poglądy szesnastowiecznych reformatorów: Marcina
Lutra i Jan Kalwina, choć metodyści zdecydowanie odrzucają kalwińską naukę o
predestynacji. Przypomnijmy, Jan Kalwin twierdził, że Bóg „z góry” przeznaczył
ludzi do zbawiania bądź potępienia. Wesley uważał jednak, że Chrystus umarł na
krzyżu za wszystkich, a zatem zbawienie zostało ofiarowane wszystkim ludziom,
którzy mogą je przyjąć lub odrzucić, poprzez wiarę i uczynki. Metodyści uznają więc
wagę zarówno wiary, jak i uczynków. Jest to zbieżne ze stanowiskiem Kościoła
katolickiego. Ponadto metodyści przyjmują tradycję Kościoła anglikańskiego, z
którego się wywodzą, co wyrażono w 24 Artykułach
Wiary i Zasadach Ogólnych
Stowarzyszeń Metodystycznych. Ważne dla Kościoła metodystycznego są także
kazania Johna Wesleya i jego Noty do
Nowego Testamentu.
Jak już wspomniałem, Pismo Święte jest
podstawą dla metodystów i wystarczy do zbawienia. Metodyści, podobnie jak katolicy,
a w przeciwieństwie do Kościołów starokatolickich i prawosławia, uważają, że
Duch Święty pochodzi zarówno od Ojca, jak i Syna. Odrzucają jednak zdecydowanie
katolicką naukę o czyśćcu, a także kult świętych, obrazów i relikwii oraz
naukę o odpustach, co zostało wyrażone w XIV Artykule Wiary: Rzymska nauka o czyśćcu, odpustach, kulcie i
adorowaniu obrazów i relikwii oraz wzywaniu świętych jest naiwną i dowolnie
wymyślną rzeczą nie potwierdzoną w Piśmie Świętym, sprzeczną ze Słowem Bożym.
Pomnik Johna Wesley'a, źródło: Wikimedia. |
Kościół Ewangelicko-Metodystyczny uznaje
tylko dwa sakramenty: chrzest i Wieczerzę Pańską (Komunię Świętą). Pozostałe
czynności kościelne, jak konfirmacja (odpowiednik bierzmowania u katolików), ślub,
ordynacja (wyświęcanie duchownych) i posługa chorym, uznaje się jedynie za
ważne i święte obrzędy, ale nie za sakramenty. Chrztu udziela się niemowlętom,
a komunię przyjmuje pod dwoma postaciami. Odrzuca się wiarę w Przeistoczenie i
adorację Najświętszego Sakramentu, a o tym, czy podczas komunii wierni
przyjmują Ciało i Krew Chrystusa, jest tylko i wyłącznie kwestią ich wiary. Innymi
słowy, metodyści nie uznają dogmatu o Przeistoczeniu, ale wierzą, że chleb i
wino stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. Mówi o tym XVIII Artykuł Wiary: Przeistoczenie, czyli przemiana substancji
chleba i wina w Wieczerzy Pańskiej, nie może być udowodniona na Podstawie Pisma
Świętego, wypacza istotę sakramentu i było źródłem wielu błędów. Udzielanie,
przyjmowanie i spożywanie Ciała Chrystusa w Wieczerzy Pańskiej dokonuje się w
sposób nadprzyrodzony i duchowy. Tym, co sprawia, iż przystępujący do Komunii
Św. przyjmuje i spożywa Ciało Chrystusa, jest wiara. Chrystus nie zostawił
nakazu przechowywania chleba eucharystycznego, obnoszenia go ani adorowania. Metodyści
nie uznają za konieczne przystępowanie do spowiedzi indywidualnej. Można jednak
w każdej chwili przyjść do pastora lub któregoś z członków zboru i wyznać swe
grzechy.
Kościół Ewangelicko-Metodystyczny nie rozróżnia
stopni święceń kapłańskich, istnieje natomiast dwustopniowa ordynacja na
diakonów i prezbiterów. Biskup zaś jest
urzędem, nie ordynacją. Na czele zboru (parafii) stoi prezbiter i kolegium
zborowe. Zbory łączą się w okręgi (diecezje), na czele których stoją biskupi,
wybierani przez konferencje. Naczelną władzę w danym państwie sprawuje
Konferencja Generalna, w skład której wchodzą duchowni i świeccy delegaci ze
wszystkich zborów. Duchownych Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego nie
obowiązuje celibat.
Metodyści
w Polsce
Pierwsi metodyści pojawili się na
ziemiach polskich pod koniec XIX wieku, głównie w Gdańsku, Grudziądzu i
Chodzieży, działali jednak przede wszystkim wśród miejscowych Niemców. Po
odzyskaniu niepodległości, przybyła do Polski misja Episkopalnego Kościoła Metodystycznego
Południa, która zorganizowała pomoc charytatywną dla ludności dotkniętej
niedawną wojną, a także założyła klinikę i szkołę językową, gdzie uczono języka
angielskiego. W 1921 roku Kościół Metodystyczny został formalnie
zarejestrowany, ale nie jako związek wyznaniowy, a jedynie jako organizacja
misyjna. Około 1930 roku, było już w Polsce ok. 600 metodystów, a w 1938, już ponad
2500, najwięcej w województwie poznańskim i w okolicach Torunia. W 1924 roku
istniały już w Polsce trzy okręgi kościelne: poznańsko-śląski, warszawski i
lwowski, a dwa lata później doszło do powołania czwartego – wileńskiego. W 1930
roku, przeprowadzono reformę organizacyjną, łącząc stare okręgi w dwa –
zachodni i wschodni, a w roku 1938 utworzono jeszcze trzeci – południowy. Wierni
Kościoła Metodystycznego wydawali też własne czasopisma, z których
najważniejszy był „Pielgrzym Polski”. Prowadzono też szkoły.
Kościół Łaski Bożej w Ostródzie, źródło: Wikimedia. |
Kościół Metodystyczny szybko podniósł
się ze strat wojennych i już w 1945 roku uzyskał podstawę prawną dla swej działalności.
Szybko reaktywowano szkołę języka angielskiego, domy pomocy dla osób starszych
oraz kościoły i kaplice. Do Kościoła wstąpili tzw. gromadkarze, czyli polscy
mieszkańcy Warmii i Mazur, wyznania ewangelickiego, którzy w okresie zaborów, w
obawie przed germanizacją, zrezygnowali z posługi niemieckich pastorów.
Ponownie zaczęto wydawać „Pielgrzyma Polskiego”. Niestety, wkrótce metodystów
dosięgły prześladowania ze strony władzy ludowej. Oskarżano ich o wysługiwanie
się „zachodniemu imperializmowi”. Wielu duchownych i wiernych aresztowano.
Sytuacja poprawiła się po październikowym przełomie w 1956 roku. Wznowiono
prace parafii, ponownie zorganizowano kursy biblijne, szkoły i działalność
charytatywną.
Obecnie polski Kościół
Ewangelicko-Metodystyczny, to ponad 6,5 tys. wiernych w kraju i 1,5 tys. żyjących w diasporze. Kościół posiada
ponad 50 zborów, filiałów i placówek misyjnych. Polska została podzielona na
cztery okręgi: 1) Centralny, 2) Południowy 3) Zachodni i 4) Mazurski. Relacje
pomiędzy Kościołem a państwem reguluje ustawa z dnia 30 czerwca 1995 r. o stosunku Państwa do Kościoła
Ewangelicko-Metodystycznego w Rzeczpospolitej Polskiej.
Poznańska
parafia metodystów
W 1920 roku pojawiła się w Poznaniu misja
Południowego Episkopalnego Kościoła Metodystycznego, która zajęła się
niesieniem pomocy miastu zubożałem po I wojnie światowej. Poznańska parafia
metodystów powstała formalnie już w 1922 roku, ale trudności z rejestracją
nowego Kościoła, o których wyżej wspomniałem, spowodowały, że wspólnota nie
posiadała własnego miejsca modlitwy. Modlono się w różnych miejscach, m.in. w
wynajętych lokalach na rogu ulic: Garbar i Wielkiej, przy Piekarach, czy przy
ulicy Grobla. Bywało, że nabożeństwa odbywały się nawet… na barkach pływających
po Warcie. Podczas okupacji metodyści modlili się w domach w warunkach
konspiracyjnych.
Obecnie pastorem tutejszej parafii, a
jednocześnie przewodniczącym Rady Zboru jest ks. Jan Ostryk. Jest on także
przewodniczącym poznańskiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej. Wcześniej,
przez wiele lat na czele oddziału PRE w Poznaniu stał ks. superintendent
(biskup) Jan Kus. Warto wspomnieć, że Kościołami członkowskim Oddziału, oprócz
Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego, są także: Kościół Ewangelicko-Augsburski,
Autokefaliczny Kościół Prawosławny i Kościół Polskokatolicki. Poznańska parafia
metodystyczna aktywna jest także w Poznańskiej Grupie Ekumenicznej, w skład
której wchodzą również Kościoły: Rzymskokatolicki, Prawosławny, Polskokatolicki,
Ewangelicko-Augsburski, Zielonoświątkowy i Reformowany Kościół Katolicki w
Polsce. Parafia Ewangelicko-Metodystyczna w Poznaniu bierze udział właściwie we
wszystkich inicjatywach o charakterze ekumenicznym w naszym regionie. Jak
powiedział mi ks. Ostryk: Metodyzm był
zawsze otwarty na innych chrześcijan. Powstał bowiem nie jako ruch przeciw
komuś lub czemuś, ale jako propozycja świadomego przeżywania chrześcijaństwa.
Dlatego zawsze angażował się ekumenicznie. Nie inaczej było i jest w Poznaniu.
Ks. Jan J. Ostryk, źródło: www.metodyści-poznan.pl |
Społeczność wiernych jest niezwykle
zintegrowana wokół parafii. Pastor i Rada Zboru dokładają wszelkich starań, aby
stworzyć jak najsilniejsze więzi pomiędzy członkami tej wspólnoty. Te
działania, to przede wszystkim godziny
biblijne, spotkania domowe, odwiedziny duszpasterskie i oczywiście niedzielne i
świąteczne nabożeństwa, to podstawowe formy naszego życia duchowego. W każdą
pierwszą niedzielę miesiąca po nabożeństwie w sakramentem Stołu Pańskiego mamy
spotkanie przy kawie, herbacie i „małym co nieco”. Pragniemy i zachęcamy do
współodpowiedzialności za życie duchowe i wzajemną odpowiedzialność „jedni
drugich brzemiona noście” (Ga 6,2).
Kościół
św. Krzyża
Świątynią poznańskiej parafii Kościoła
Ewangelicko-Metodystycznego jest kościół św. Krzyża, znajdujący się przy ul.
Ogrodowej. Historia kościoła wiąże się ze wspólnotą staroluterańską. W 1817
roku król pruski Fryderyk Wilhelm III wprowadził unię administracyjną pomiędzy Kościołami: Ewangelicko-Augsburskim (luterańskim) i Ewangelicko-Reformowanym (kalwińskim).
Powstał w ten sposób Kościół zwany unijnym. Nie wszyscy wierni jednak
podporządkowali się zarządzeniom króla. Kontestatorzy utworzyli odrębny
Kościół, zwany Kościołem Ewangelicko-Luterańskim, a potocznie Kościołem
Staroluterskim. Początkowo staroluteranie byli dyskryminowani przez władze, a
ich wspólnota została uregulowana prawnie dopiero w 1845 roku.
Staroluteranie pojawili się w Poznaniu w
1835 roku, ale ich świątynia została zbudowana dopiero w latach 1885 – 86 przy
ulicy Ogrodowej. Niewielki, neogotycki kościół św. Krzyża wybudowano wg
projektu niemieckiego architekta Bernarda Belowa. Podczas walk o Poznań w 1945
roku, kościół poważnie ucierpiał. Drewniane wyposażenie świątyni zostało
rozgrabione przez okolicznych mieszkańców krótko po wojnie, z przeznaczeniem na
opał. Zaraz po zakończeniu wojny, poznańska wspólnota metodystyczna podjęła
starania o uzyskanie kościoła. Metodyści uzyskali zgodę na objęcie świątyni,
oni też odbudowali kościół i 8 czerwca 1947 roku nastąpiło uroczyste otwarcie
zboru, na które przybył z USA bp Paweł Garber. Kościół został wyposażony z nowy
ołtarz, emporę organową i ławki. Stare organy zostały zastąpione przez
fisharmonię, pochodzącą z przełomu XIX i XX wieku.
Kościół św. Krzyża jest bez wątpienia
jednym z najważniejszych elementów ulicy Ogrodowej i jej ozdobą.
Kościół Świętego Krzyża, źródło: Wikimedia. |
Zachęcam wszystkich zainteresowanych do
odwiedzenia kościoła św. Krzyża i przyjrzenia się bliżej wspólnocie
metodystycznej. Ten artykuł jest zaledwie bardzo ogólnym zarysem historii i
nauki Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego oraz dziejów jego poznańskiej
parafii.
Chciałbym serdecznie podziękować księdzu
Janowi Jerzemu Ostrykowi, pastorowi poznańskiego zboru za życzliwą pomoc
podczas pisania artykułu.
Źródło:
W.
Gajewski, Jan Wesley i wielkie
przebudzenia, http://www.magazyn.ekumenizm.pl/article.php?story=20030818172259794&query=metodyzm
J.
Gołdych, Kościół staroluterski św. Krzyża
przy ul. Ogrodowej, w: Półwiejska i
okolica, „Kronika Miasta Poznania”, nr 3, 2007.
T.
Terlikowski, Założyciela metodyzmu
synteza chrześcijaństwa, http://www.magazyn.ekumenizm.pl/content/article/20030427122900259.htm
A.
Tokarczyk, Trzydzieści wyznań,
Warszawa 1987.
bardzo ciekawe informacje zawrłeś w tym artykule, nie mieliśmy pojęcia, że kościół Ewangelicko - Metodystycznyjest jednyz z większych na świecie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Dzięki :) W następnym odcinku przedstawię historię poznańskiej parafii prawosławnej. Powstała ona w 1924 roku z myślą o żołnierzach z Kresów Wschodnich, służących w Poznaniu, a także pewnej grupie "białych" emigrantów z Rosji. Swoją drogą, pewnie sporo żołnierzy z Lemkowyny odbyło służbę wojskową w Wielkopolsce i vice versa :)
UsuńPozdrawiam!