T
|
o
kolejna recenzja książki wydanej przez Wydawnictwo Poznańskie, choć niezwiązanej
bezpośrednio z tematyką tego bloga. Od czasu do czasu przydaje się jednak mała
odskocznia, tym bardziej, że książka Macieja Brencza warta jest polecenia, a
tym bardziej przeczytania.
Co wiecie o
Wyspach Owczych? Dla większości z nas, to zaginione, zimne wyspy gdzieś na
północnym Atlantyku, znane głównie z reprezentacji piłkarskiej, którą można czasem
obejrzeć na międzynarodowych rozgrywkach, a która w całości składa się z
amatorów, na co dzień wykonujących różne zawody, niekoniecznie związane ze
sportem. Drugie skojarzenie to owce, który występują w nazwie archipelagu, a
także w jego herbie. Najstarszy dokument dotyczący Wysp Owczych, wytworzony w
XIII w., poświęca sporo miejsca głównie… hodowli owiec. W języku farerskim
istnieje kilkadziesiąt określeń na umaszczenie tych spokojnych zwierząt. A
skoro już mówimy o języku mieszkańców Wysp Owczych, to jako ciekawostkę podam,
że literę „g” można wymawiać tam na 9 sposobów.
Fot. autor. |
Wyspy zamieszkuje
blisko 50 tys. ludzi. Nie są one niepodległym państwem, a terytorium zależnym
Danii. Wyspy, jak już wspomniałem, leżą na północnym Atlantyku, pomiędzy Wielką
Brytanią, Norwegią a Islandią. Miłośnikom słońca i wysokich temperatur, raczej
odradzam wakacje na Wyspach Owczych, gdyż temperatura w najcieplejszych dniach
lata rzadko dochodzi do kilkunastu stopni powyżej zera, a opadów jest tam
więcej, niż w Londynie. Zdecydowanie lepiej poczują się tam tacy, którzy cenią
sobie ciszę i spokój, z dala od hałaśliwych kurortów. Są jednak ludzie, którzy
zakochali się w Wyspach, nauczyli trudnego języka farerskiego i spędzają na
północnych Wyspach każdą wolną chwilę. Jednym z takich entuzjastów jest Maciej
Brencz, poznaniak z urodzenia, autor bloga Farerskie
Kadry: https://farerskiekadry.pl/ i książki, którą dziś
opisuję.
Książka mogłaby
równie dobrze nazwać się „Wyspy Owcze – wszystko, co chcielibyście wiedzieć o
tym kraju, a boicie się zapytać”. Publikacja Macieja Brencza to bowiem
doskonale napisany przewodnik po Wyspach, choć typowym przewodnikiem nie jest.
Nie znajdziemy tu adresów hoteli, restauracji czy opisów zabytków, ale za to
otrzymujemy kompleksowy obraz życia na Wyspach. Brencz, czego nie ukrywa, kocha
Wyspy Owcze i uwielbia przemierzać je wzdłuż i wszerz piechotą, lub autostopem.
Farerowie chętnie podwożą wędrowców nawet, jeśli ci nie podnoszą kciuka w
charakterystycznym geście, znanym na całym świecie, choć większość z nich
odnosi się z niechęcią do turystów, obawiając się ich „najazdu” i zniszczenia
unikatowej przyrody Wysp.
Mimo miłości do
Wysp, autor nie unika trudnych tematów. Sporo kontrowersji wzbudzają polowania
na grindwale (ssaki morskie z rodziny delfinowatych), które wzbudzają protesty
ekologów na całym świecie. Dla Farerów jednak polowania to część tradycji, a
krytykę odbierają jako niesprawiedliwą. Mieszkańcy Wysp są dumni ze swojego
kraju, jego historii i lokalnych tradycji. Wyspy Owcze są formalnie częścią
Skandynawii, ale znacznie różnią się od reszty Skandynawów. Farerowie są na
przykład znacznie bardziej religijni i konserwatywni, niż inne narody
skandynawskie. Miłość do swojego kraju nie oznacza jednak chęci oderwania się
od Danii. Zdania co do niepodległości są podzielone. Wyspy cieszą się dużą
autonomią, nie należą jednak do Unii Europejskiej, ani do Strefy Schengen.
Fot. autor. |
Jeśli chcecie
poznać więcej szczegółów z życia wysp, gdzie owce mówią dobranoc, zapraszam do
lektury. Maciej Brencz to doświadczony bloger, zatem potrafi pisać. Książka
napisana jest bardzo przystępnym językiem, czyta się ją szybko i z dużym
zainteresowaniem. Dodatkowym atutem publikacji są zdjęcia. Po tę książkę
sięgnąć powinni nie tylko miłośnicy reportaży, Skandynawii i czytelnicy książek
podróżniczych, ale wszyscy, którzy po prostu lubią kawał porządnej literatury i
chcą poszerzyć horyzonty, niezależnie od tego, czy planują zobaczyć Wyspy
Owcze, czy też nie. Szczerze tę książkę polecam.
Autor: Maciej
Brencz
Tytuł: „Farerskie
kadry. Wyspy, gdzie owce mówią dobranoc”
Wydawnictwo
Poznańskie
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2019
Wydanie: pierwsze
ISBN:
978-83-7976-157-9
Liczba stron: 365
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz