Strony

sobota, 2 lipca 2011

Przyjęcia u prezydenta Ratajskiego


Cyryl Ratajski (1875 – 1942), to jeden z najwybitniejszych włodarzy miasta w XX wieku. Był prezydentem w latach 1922–24, 1926–34 i przez kilka dni we wrześniu 1939 roku. Dzięki jego rządom, Poznań z prowincjonalnego, garnizonowego miasta, przekształcił się w miasto nowoczesne i ważny ośrodek gospodarczy i kulturalny. W czasie prezydentury Ratajskiego, zbudowano m. in.: elektrownię, most Chrobrego, pierwszą w Polsce spalarnię śmieci i Ogród Botaniczny. W 1929 roku zorganizowano Powszechną Wystawę Krajową, słynną PuWuKę, imprezę wystawienniczą o charakterze międzynarodowym, która dała początek Międzynarodowym Targom Poznańskim. Miasto szybko się powiększyło. Przyłączono wsie: Głowna, Komandoria, Rataje, Starołęka, Dębiec, Sołacz, Golęcin, Winiary, Naramowice, Wola i Podolany. Prezydent Ratajski znany był z niezwykłej pracowitości, wielkiej kultury osobistej, arystokratycznych manier i zamiłowania do dobrego jedzenia i picia. Bardzo poważnie traktował
swoje obowiązki włodarza miasta, dotyczyło to także czynności reprezentacyjnych, których najważniejszym elementem były spotkania, rauty i przyjęcia.

Cyryl Ratajski. Źródło: Wikimedia.

Ratajski w życiu codziennym był bardzo oszczędny, ale na cele reprezentacyjne nie żałował pieniędzy. Poznańską rezydencją prezydentów była willa przy ulicy Chopina. Urzędowali zaś przez jakiś czas w nieistniejącym już Nowym Ratuszu na Starym Rynku. Ratajski gustował w wykwintnym jedzeniu i dobrych trunkach, lubił też spotkania towarzyskie. Przyjmował w siebie polityków, zarówno polskich, jak i zagranicznych, artystów, działaczy społecznych i gospodarczych, oraz arystokratów. Organizował w prywatnych apartamentach przy ul. Chopina co czwartek małe przyjęcia, w których uczestniczyli jedynie panowie. Częstymi gośćmi na tych spotkaniach byli m. in.: Władysław Mickiewicz (syn Adama), hr. Władysław Zamoyski, właściciel zamku w Kórniku, Roman Dmowski, przywódca Narodowej Demokracji, z którą sympatyzował Ratajski, wybitny malarz Leon Wyczółkowski, pisarz Józef Weyssenhoff, marszałek Sejmu Ustawodawczego i późniejszy marszałek senatu, Wojciech Trąbczyński i wielu innych. Jedzenie, alkohol, a także obsługę kelnerską zapewniała restauracja hotelu „Bazar”. 

Cyryl Ratajski jako prezydent miasta Poznania. Źródło: Wikimedia.

Rzadko bywali u niego duchowni, co wcale nie znaczy, że był wrogo nastawiony do duchowieństwa, choć uchodził za masona. Dwa razy jednak w czasie swojej prezydentury, Ratajski przyjmował u siebie przedstawicieli episkopatu. Po raz pierwszy było to 13 lutego 1926 roku w związku z uroczystościami pogrzebowymi arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego, Edmunda Dalbora. Drugie takie przyjęcie zorganizowano w 1927 roku z okazji odbywającego się w Poznaniu Eucharystycznego Kongresu Misyjnego, zorganizowanego przez Kardynała Augusta Hlonda. Przybyło na kongres wielu dostojników kościelnych, m. in.  kardynał Aleksander Kakowski z Warszawy, oraz dwaj metropolici ze Lwowa: greckokatolicki – Andrzej Szeptycki i ormiański – Józef Teodorowicz. Metropolita Andrzej Szeptycki pochodził z rodziny z której część uznała się za Polaków, a część za Ukraińców. Szeptycki przyjął opcję ukraińską, przez co wielu Polaków uznała go za renegata.   

Większe przyjęcia dla ważnych gości urządzano w Złotej Sali Ratusza. Jedno z takich przyjęć odbyło się 17 lutego 1926 roku, zaproszono wówczas ponad 100 osób. Wśród zaproszonych byli konsulowie Austrii, Belgii, Francji i Wielkiej Brytanii. W Poznaniu istniał też niemiecki konsulat generalny, ale pominięto go w zaproszeniach. Gościem honorowym był prezydent Rzeczpospolitej, Stanisław Wojciechowski. Okazją do świętowania było oczywiście najważniejsze wydarzenie prezydentury Ratajskiego, mianowicie otwarcie 16 maja 1929 roku PeWuKi, czyli Powszechnej Wystawy Krajowej, poprzedniczki dzisiejszych Międzynarodowych Targów Poznańskich. Zjechali się wówczas goście niemal z całego świata. Przybył także prezydent Rzeczpospolitej, Ignacy Mościcki, wraz z niemal całym rządem polskim. Wielkim nieobecnym był marszałek Józef Piłsudski, który nie darzył szczególną sympatią Poznania i poznaniaków (w wzajemnością zresztą). Odbyła się wówczas cała seria rautów, bankietów, obiadów, kolacji i innych przyjęć. Prezydent Ratajski był w swoim żywiole.

PeWuKa. Źródło: www.mtp.pl

Ratajski jako sympatyk endecji, nie przepadał za Niemcami, co nie przeszkodziło mu przyjąć w 1933 roku i podjąć kolacją w „Adrii” ostatniego niemieckiego nadburmistrza Poznania, dra Ernsta Wilmsa. Wilms dobrze zapisał się w pamięci Polaków, gdyż dystansował się od germanizacyjnych zapędów urzędników z Berlina, a ponadto przyczynił się w znacznym stopniu do rozwoju miasta na początku XX wieku. Obaj włodarze miasta, były i obecny, ponoć przypadli sobie do gustu. Wilms nie krył podziwu dla Ratajskiego za jego osiągnięcia. Ratajskiemu z kolei podobała się niechęć Wilmsa do Hitlera i jego partii. Kłopotliwą sytuacją dla prezydenta Ratajskiego, była konieczność wydania przyjęcia dla dziennikarzy z hitlerowskich Niemiec w 1934 roku, na życzenie ówczesnego wojewody poznańskiego, Rogera Raczyńskiego. Pobyt dziennikarzy wiązał się z podpisaniem polsko-niemieckiego paktu o nieagresji. Przyjęcie wydano w hotelu „Bazar”. Ratajski jako gospodarz, musiał wygłosić okolicznościowy toast. Krąży pogłoska, że ten toast uratował mu życie w 1939 roku, ale nie sposób tego dowieść. Było to jedno z ostatnich przyjęć prezydenta. W tym samym roku, został odsunięty od władzy w mieście przez rząd sanacyjny, mimo wyboru przez Radę Miasta.

Pomnik prezydenta Cyryla Ratajskiego w Poznaniu. Źródło: Wikimedia.

Cyryl Ratajski potrafił łączyć w sobie rolę gospodarza miasta i jego reprezentanta wobec kraju i zagranicy. Jego rządy w Poznaniu, to okres rozkwitu stolicy Wielkopolski. Nie bez kozery nazwano go „ojcem miasta”.

Źródło:
Sławomir Leitgeber, Rauty u prezydenta, w: Lata dwudzieste, lata trzydzieste, „Kronika Miasta Poznania”, 4   1996.
Maria Falińska, Marian Olszewski, Cyryl Ratajski, w: Wielkopolski Słownik Biograficzny, praca zbiorowa, Poznań 1983. 

1 komentarz:

  1. http://laurahuta.blogspot.com/2011/10/pomnik-zjednoczenia-ziem-polskich-w.html


    Witam – pozwoliłem sobie na umieszczenie na moim blogu linku na Państwa stronę internetową. Zapraszam na bloga, prosząc o wnoszenie ewentualnych zastrzeżeń dotyczących linka.
    Pozostając z poważaniem, życzę dalszych sukcesów – JM

    OdpowiedzUsuń