Strony

wtorek, 25 października 2011

Dyplomata - arcybiskup - więzień - kardynał


W pałacu arcybiskupim na Ostrowie Tumskim zasiadało sporo wybitnych biskupów i arcybiskupów. Wielu z nich na trwałe zapisało się w pamięci Poznańczyków. Nie brakowało wśród nich także osób kontrowersyjnych, ale mało który wzbudzał większe dyskusje wśród historyków, niż arcybiskup gnieźnieńsko-poznański, kardynał Mieczysław Halka-Ledóchowski. Właściwie powinno się pisać arcybiskup Gniezna i Poznania, lub gnieźnieński i poznański, gdyż na mocy bulli papieża Piusa VII De salutate animarum z 1821 roku, ustanowiono unię personalną pomiędzy arcybiskupstwem gnieźnieńskim i diecezją poznańską na zasadzie równorzędności. Diecezja poznańska została podniesiona do rangi archidiecezji, ale kapituła katedralna, konsystorz generalny i seminarium duchowne miały być oddzielne. Rezydencją arcybiskupa miał być Poznań. Tak więc określenie „arcybiskup gnieźnieńsko-poznański” jest nie do końca poprawne, nie mniej jednak w literaturze, nawet naukowej, spotyka się często określenie gnieźnieńsko-poznański, więc aby nie wprowadzać zamętu, będę stosował wymiennie te pojęcia. Wróćmy
jednak do bohatera dzisiejszej opowieści. Człowiek ten należy do najbardziej znanych poznańskich arcypasterzy XIX wieku. Zrobił oszałamiającą karierę w Kościele katolickim, dochodząc do wysokich stanowisk w kurii papieskiej, a jego nazwisko pojawiało się nie raz na salonach dyplomatycznych Europy. Potrafił podnieść ciśnienie krwi nawet wszechpotężnemu „żelaznemu kanclerzowi”, Ottonowi von Bismarckowi, a to naprawdę był wyczyn niczego sobie... W znakomitym serialu Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy, poświęcono mu w całości jeden odcinek, a to także dowód niebanalności tej postaci. Przejdźmy więc do opowieści o życiu i działalności kardynała Ledóchowskiego.

Kardynał Mieczysław Ledóchowski, źródło: Wikimedia.

Mieczysław Halka-Ledóchowski urodził się 29 października 1822 roku w Górkach k. Sandomierza w rodzinie ziemiańskiej. Jego ojcem był Józef Zachariasz, a matką Rozalia z Zakrzewskich. Początkowo młody Mieczysław uczył się w domu, a następnie w gimnazjach w Radomiu i Warszawie. Poczuł jednak powołanie do stanu kapłańskiego i wstąpił do Seminarium Świętokrzyskiego w Warszawie. Dzięki wpływom rodziny, wyjechał na dalsze studia do Rzymu, gdzie rozpoczął studia jednocześnie na Uniwersytecie Gregoriańskim i Accademia dei Nobili Ecclesiastici. Musiał wykazał się niezwykłą inteligencją i zacięciem do nauki, skoro zdobył kolejno tytuły: bakałarza, licencjata, a wreszcie doktora teologii i obojga praw (cywilnego i kanonicznego) w 1847 roku. Jeszcze w czasie studiów, w 1845 roku, przyjął święcenia kapłańskie. W 1848 roku rozpoczął pracę w Sekretariacie Stanu. Tam zwrócił na niego uwagę sam papież Pius IX i wysyłał w misje dyplomatyczne. W latach 1852 – 56, był audytorem nuncjatury w Lizbonie, następnie delegatem apostolskim w kilku krajach Ameryki Południowej (Kolumbii, Wenezueli, Ekwadorze, Peru i Boliwii) a następnie, w latach 1856 – 61, przebywał w Brukseli. W 1861 roku otrzymał sakrę biskupią i został mianowany tytularnym arcybiskupem tebańskim.

W 1864 roku papież Pius IX wysunął jego kandydaturę na stanowisko biskupa koadiutora przy arcybiskupie gnieźnieńskim i poznańskim, Leonie Przyłuskim. Biskup koadiutor, to zgodnie z prawem kanonicznym, wyznaczony przez papieża biskup, który po śmierci lub awansie biskupa diecezjalnego ma prawo następstwa po nim. Po śmierci Przyłuskiego, Ledóchowski objął funkcję arcybiskupa, mimo początkowego oporu ze strony obu kapituł i niechęci ze strony nadburmistrza Poznania, Horna. Rząd pruski jednak wyraził zgodę na objęcie przez Ledóchowskiego tej funkcji i 24 czerwca 1866 roku, objął on obie archidiecezje.

Kardynał Mieczysław Ledóchowski, źródło: Wikimedia.

Arcybiskup Ledóchowski nie zawiódł zaufania, jakim obdarzyły go władze pruskie. Zobowiązał się do powstrzymania kleru od udziału w działalności narodowej, zakazując m. in. śpiewów pieśni patriotycznych w kościołach, oraz zakazał księżom brać udział w wyborach do parlamentu pruskiego. Ponadto zobowiązał się wychowywać kleryków w duchu lojalności wobec państwa pruskiego. Zwiększył również udział Niemców w zarządzie archidiecezji. Rząd pruski odwdzięczył mu się za lojalną postawę, dymisjonując niechętnych mu urzędników, w tym nadburmistrza Horna. Będąc konserwatystą z przekonania, ostro zwalczał liberalnych działaczy polskich w Prowincji Poznańskiej, zwłaszcza Karola Libelta. Jego postępowanie, rzecz oczywista, nie podobało się Polakom.

Największą niechęć polskiej opinii publicznej wywołały jednak zabiegi arcybiskupa w sprawie utrzymania świeckiej władzy papieża. Przypomnijmy, w 1870 roku wojska jednoczących się Włoch zajęły ostatnie skrawki Państwa Kościelnego wraz z Rzymem. Papieża broniły oddziały francuskie cesarza Napoleona III, jednakże wskutek wybuchu wojny francusko-pruskiej, zostały one wycofane. Sytuację tę wykorzystali Włosi i wkroczyli do Wiecznego Miasta. Papież Pius IX, nie uznał tego aktu i ogłosił się „więźniem Watykanu”, a włoskich patriotów, w tym króla Wiktora Emanuela I obłożył ekskomuniką, zakazując jednocześnie udziału włoskim katolikom w życiu politycznym Królestwa Włoch. W tym czasie obradował I Sobór Watykański, rozpoczęty w 1869 roku. Wskutek zajęcia Rzymu przez Włochów, papież zawiesił sobór i nigdy już nie zebrał się on ponownie. Zanim go zawieszono, ojcowie soborowi zdążyli uchwalić, m. in. dogmat o nieomylności papieża w kwestiach wiary i moralności. Arcybiskup Ledóchowski włączył się energicznie do działań na rzecz świeckiej władzy papieża. Udał się w tym celu nawet do Francji, gdzie po pokonaniu tego kraju przez Prusy spotkał się z kanclerzem Bismarckiem i królem Prus, a wkrótce cesarzem Niemiec, Wilhelmem I, prosząc o zbrojną interwencję w obronie papieża. Nic jednak nie wskórał. Polacy wrogo odnieśli się do tej akcji, zarzucając Ledóchowskiemu, że bardziej troszczy się o sprawy papieża, niż własnych rodaków.

Papież Pius IX, źródło: Wikimedia.

Zasadnicza zmiana w postępowaniu arcybiskupa nastąpiła w okresie Kulturkampfu. W 1873 roku, ostro sprzeciwił się tzw. ustawom majowym, które de facto podporządkowywały Kościół katolicki państwu. Wbrew prawu Ledóchowski sam obsadzał stanowiska kościelne, nie oglądając się na zgodę urzędników. Nie zgadzał się także na kontrolę wykształcenia kleryków, co zresztą spowodowało zamknięcie seminariów w Gnieźnie i Poznaniu. Arcybiskup został za to obłożony karami finansowymi, a w końcu aresztowany i osadzony w  więzieniu w Ostrowie Wlkp. w 1874 roku. Stał się przez to bardzo popularny wśród ludności polskiej, która widziała w nim męczennika za sprawę narodową, choć nie za patriotyzm został uwięziony, a raczej za walkę o niezależność Kościoła. Postępowanie Ledóchowskiego spotkało się z poparciem ze strony papieża, który w 1875 roku mianował go kardynałem. Zgodnie z prawem pruskim kardynałowie byli uważani za równych członkom rodziny królewskiej i jako tacy nie mogli być uwięzieni. Ledóchowskiego zwolniono więc z więzienia, ale nie mógł on przebywać na terenie archidiecezji. Wyjechał zatem do Rzymu, ale dalej zarządzał sprawami archidiecezji, z tym, że przez tajnych delegatów. Wskutek negocjacji pomiędzy Rzymem a Berlinem, musiał wreszcie zrzec się godności arcybiskupa. Nastąpiło to w 1886 roku. Zajmował odtąd różne wysokie stanowiska w Stolicy Apostolskiej. W 1892 roku objął urząd prefekta Kongregacji Rozkrzewiania Wiary. Był jednym z niewielu Polaków na tak wysokim stanowisku w kurii papieskiej. Zmarł 22 lipca 1902 roku w Berlinie. Zwłoki kardynała przeniesiono w 1927 roku do Polski i złożono w katedrze poznańskiej.

Grobowiec kardynała Ledóchowskiego w poznańskiej katedrze, źródło: Wikimedia.

Źródło:
Adam Galos, Mieczysław Ledóchowski, w: Wielkopolski Słownik Biograficzny, praca zbiorowa pod redakcją Antoniego Gąsiorowskiego i Jerzego Topolskiego, Warszawa, Poznań 1983.
www.pl.wikipedia.org

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz