Strony

niedziela, 4 grudnia 2011

Perły Starego Rynku, część 2


Fontanny

Współczesne fontanny, stanowiące ważny element architektoniczny, zdobiący praktycznie każde, małe i duże miasto, wywodzą się od dawnych studni, z których mieszczanie czerpali wodę dla siebie i zwierząt domowych. Proste zrazu studzienki, były z czasem dekorowane elementami figuralnymi z kamienia i brązu. Dla sztuki romańskiej charakterystyczny był motyw jednej lub kilku mis, ozdobionych głowami lwów. Gotyk przyniósł już bardziej okazałe formy architektoniczne, jednak przełomem dla zdobienia studni, które właściwie zatracały już swoje pierwotne przeznaczenie i stawały się dziełami sztuki, był okres renesansu i baroku. Głównym motywem zdobniczym były wówczas monumentalne rzeźby, nawiązujące do greckiej i rzymskiej mitologii. Reprezentacyjne place wielu europejskich miast zaroiły się od fontann z rzeźbami mitycznych bóstw, scenami z mitologii, czy też innymi figurami, ale wykonami według antycznych kanonów
piękna. Wystarczy chociażby pojechać do Rzymu i obejrzeć fontanny: Di Trevi, Czterech Rzek, czy też fontannę z Trytonem na Placu Berberini. W Polsce klasycznym przykładem fontanny nawiązującej do mitologii, jest słynny Neptun w Gdańsku, a także cztery fontanny na poznańskim Starym Rynku, przedstawiające: uprowadzenie Prozerpiny, oraz rzeźby mitycznych bogów: Neptuna, Apolla i Marsa. Zaznaczyć jednak wypada, że tylko fontanna Prozerpiny jest oryginalna, trzy pozostałe nawiązują tylko do siedemnastowiecznych fontann, przedstawiających tychże bogów.

Pierwsze wzmianki o czterech studniach na Rynku pochodzą z lat 1546 – 48. Pierwotnie były one ozdobione drewnianymi figurami zwierząt: jelenia, lwa. Rzeźby wykonał Michał Fleischer z Legnicy. Nic bliższego o nich jednak nie da się powiedzieć. W 1613 roku  miejsce zwierząt, zajęły bóstwa ze świata mitologii antycznej: Jowisz, Apollo, Neptun, Mars i Herkules, później także Saturn. Figury w dalszym ciągu były drewniane. Studnie były wielokrotnie naprawiane, restaurowane i wzbogacane nowymi elementami architektonicznymi.

Konieczność ciągłych napraw drewnianych figur i kłopoty związane z wymianą zniszczonych elementów, spowodował, że magistrat w 1754 roku postanowił zastąpić drewniane rzeźby kamiennymi. Z tego okresu pochodzi właśnie najstarsza zachowana fontanna, czyli Porwanie Prozerpiny.    

Fontanna Prozerpiny
W 1758 roku Rada Miejska zleciła poznańskiemu rzeźbiarzowi Augustynowi Schöpsowi wykonanie fontanny w polichromowanego piaskowca, przedstawiającą scenę zaczerpniętą z mitologii grecko-rzymskiej - porwania Prozerpiny przez boga podziemi – Plutona. Fontanna była gotowa już w 1766 roku. Przetrwała ona do dzisiaj z niewielkimi zmianami, choć była wielokrotnie restaurowana. 

Fontanna Prozerpiny, źródło: Wikimedia.

Fontanna została wykonana w stylu barokowym i umieszczona w najważniejszej części rynku, czyli przed ratuszem. Pełna ekspresji scena unoszenia Prozerpiny przez Plutona jest umieszczona na głazie, podtrzymywanym przez parę putt, czyli rzeźb przedstawiających dzieci, najczęściej małych chłopców i trytonów, czyli bóstw morskich, półludzi-półryb. Grupa figuralna przedstawia silnego, umięśnionego Neptuna, unoszącego lekką, prawie nagą Prozerpinę, boginię kiełkującego zboża, trzymającą bukiet kwiatów. Rokokowa cembrowina, czyli obmurowanie fontanny jest bogato zdobiona. Wieńczą ją cztery wazony z kwiatami i cztery półleżące putta, symbolizujące cztery żywioły (powietrze, ziemię, ogień i wodę). Każde z putt trzyma symbol związany z żywiołami. Putto symbolizujące powietrze, wyobrażone jest z ptakiem, symbolem ognia jest płomień, wodę wyobraża delfin, ziemię zaś owoce. Na jednej ze ścian cembrowiny umieszczono herb Poznania, oraz inskrypcję z datą ukończenia dzieła: POSNAE CONSULATUS STUDIO ET PUBLICO DE AERARIO OMNIUM COMMODITATI URBISQUE POSTERIATI ERECTUM A.D. 1766 AEMULENTUR POSTERI MELIORA. VOVETUR. Napis oznacza, że studnię ufundowała poznańska rada miejska, ze środków publicznych, na pożytek wszystkim obecnym i przyszłym pokoleniom.
W ciągu wieków fontanna była, jak już wspomniałem, kilkokrotnie restaurowana i naprawiana. II wojnę światową przetrwała bez większych zniszczeń. Obiekt z pewnością należy do najpiękniejszych fontann nie tylko w Poznaniu, ale i w całej Polsce.

Fragment fontanny Prozerpiny, źródło: Wikimedia.

Prawdopodobnie w ciągu XIX wieku stopniowo zniknęły ze studzienek rzeźby mitycznych bóstw, wspomnianych wyżej. W 1938 roku pojawił się pomysł odtworzenia fontann z bóstwami, nawiązując tym samym do siedemnastowiecznego wystroju Starego Rynku. Wybuch wojny pokrzyżował jednak te plany. Pomysł ponownie odżył w 2001 roku. Postanowiono wówczas odtworzyć trzy fontanny: Apolla, Neptuna i Marsa. 

Fontanna Apolla
Fontanna stoi na południowo-wschodniej stronie Starego Rynku. Jej twórcą jest Marian Konieczny. Rzeźbę odsłonięto w 2002 roku. Przedstawia ona boga poezji, muzyki, sztuki i wróżbiarstwa, opiekuna dziewięciu muz - Apolla. Bóstwo ubrane jest w krótką tunikę o brzegu zdobionym meandrem. Z głowie ma wieniec laurowy. W lewym ramieniu wspiera, podtrzymywaną obiema rękami, pięciostrunową lirę, swój boski atrybut. Apollo najwyraźniej jest w trakcie gry, a być może także śpiewa. Rzeźba została odlana z brązu, ma ośmioboczną cembrowiną, wykonaną z dolnośląskiego piaskowca.

Fontanna Apolla, źródło: Wikimedia.

Fontanna Neptuna
Stoi ona w południowo-zachodniej części rynku. Jej twórcą jest Marcin Sobczak, a przy cembrowinie współpracował z nim Adam Piasecki. Odsłonięto ją w 2004 roku. Rzeźba jest odlana z brązu i patynowana. Przedstawia ona w dynamicznej pozie półnagiego boga mórz Neptuna z trójzębem w prawej dłoni. W stóp boga widzimy rodzinę Neptuna: jego żonę Amfitrytę i syna Trytona, wynurzających się z morskich fal. Ośmioboczną cembrowinę wykonano z piaskowca.

Fontanna Neptuna, źródło: Wikimedia.

Fontanna Marsa
Jest ostatnią i najmłodszą ze studni-fontann na Starym Rynku. Odsłonięto ją w 2005 roku. Autorem projektu jest Rafał Nowak. Fontanna stoi w północno-zachodniej stronie rynku. Mars, bóg wojny, jest nagi. Jedynym elementem stroju jest hełm. Siedzi na skale i wspiera się na włóczni. Bacznie rozgląda się i ocenia otoczenie, tak jakby obserwował wroga, lub dokonywał rozpoznania taktycznego. Posąg boga wykonano z mosiądzu, natomiast cembrowina, podobnie jak w przypadku trzech pozostałych fontann, wykonana jest z piaskowca i ma osiem boków.

Fontanna Marsa, źródło: Wikimedia.

Cztery rynkowe fontanny na trwałe wpisały się już w zabudowę i „klimat” Starego Rynku. Są często fotografowane, nie tylko zresztą przez turystów. Chętnie na ich tle młode pary wykonują sobie pamiątkowe fotografie. Nierzadko też wrzuca się do nich drobne monety.

Źródło:
I. Błaszczyk, Studzienki na Starym Rynku, w: W cieniu wieży ratuszowej, „Kronika Miasta Poznania”, nr 2, 2003.  
www.pl.wikipedia.org              

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz