U
|
roczystości ku czci dusz zmarłych są
obecne w wielu kulturach i były praktykowane przez Słowian od wieków. Kościół
ustanowił święto ku czci wszystkich świętych i nakazał obchodzić go 1
listopada. Dzień później celebrujemy święto, w którym wspominamy zmarłych.
Dla ludu wielkopolskiego i nie tylko,
początek listopada wiązał się ze wspomnieniem zmarłych członków rodzin. Był to
okres zadumy i refleksji, którym z pewnością sprzyjał okres jesienny, a więc
czas melancholii, spadających liści i coraz krótszych dni. Uroczystości
Wszystkich Świętych i Zaduszki nie mają może tak rozbudowanej obrzędowości jak
Boże Narodzenie i Wielkanoc, ale także mają swoje zwyczaje i tradycje.
1. Teodor Axentowicz "Zaduszki". |
Wszystkich
Świętych i Dzień Zaduszny - historia
Uroczystości poświęcone wszystkim świętym
należą do najstarszych w Kościołach chrześcijańskich. Początkowo kultem
otaczano męczenników, którzy stracili życie w pierwszych wiekach
chrześcijaństwa, kiedy wyznawcy nowej wiary byli ofiarami okresowych
prześladowań, wybuchających w różnych miejscach imperium rzymskiego. Pamiętajmy
jednak, że prześladowania chrześcijan nigdy nie stały się elementem polityki
religijnej władców Rzymu. Przedmiotem kultu otaczano relikwie męczenników, a
opowieści o ich życiu i śmierci, w których jednak więcej było wątków
legendarnych niż prawdy historycznej, stanowiły przykład do naśladowania dla
adeptów nowej wiary.
W IV wieku chrześcijaństwo zostało
zalegalizowane, a w końcu ustanowiono je religią państwową. Kult świętych
męczenników stał się częścią obrzędowości Kościoła. W 608 r., papież Bonifacy
IV poświęcił rzymski Panteon, świątynię, w której czczono wszystkich bogów, na
kościół poświęcony wszystkim świętym, zarówno znanym, jak i nieznanym. W 935 r.
papież Jan XI ustanowił uroczystość ku czci wszystkich świętych i nakazał
obchodzić to święto 1 listopada.
2. Joza Uprka "Dzień Zaduszny". |
Dzień Zaduszny, przypadający na 2
listopada, poświęcony jest wspomnieniu zmarłych i modlitwom za nimi. Zwyczaj
odprawiania nabożeństw za zmarłych narodził się w klasztorach
wczesnośredniowiecznej Europy. Żyjący mnisi modlili się za zmarłych współbraci.
Z czasem modlono się za wszystkich zmarłych, nie tylko zakonników. Dzień 2
listopada, jako dzień modlitw za zmarłych, wprowadził opat klasztoru
benedyktyńskiego w Cluny Odylon w 998. Tego dnia mnisi we wszystkich
klasztorach należących do kongregacji kluniackiej mieli odprawiać msze za
zmarłych. Z czasem zwyczaj ten przejęły inne zakony wywodzące się z tradycji benedyktyńskiej,
a później cały Kościół. Oficjalnie Zaduszki weszły do kalendarza
chrześcijańskiego w 1311 r. Pierwsza wzmianka o Zaduszkach na ziemiach polskich
znajduje się w kalendarzu sporządzonym w klasztorze cystersów w wielkopolskim
Lądzie w XII wieku.
3. Nagrobek Anieli z Liszkowskich Dębińskiej na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu. |
Święta
listopadowe w wielkopolskiej tradycji ludowej
Niektóre prasłowiańskie zwyczaje
poświęcone duszom zmarłych, przetrwały w wielkopolskiej tradycji ludowej. Nie rozróżnia
się tu jednak listopadowych świąt na dzień poświęcony czczeniu świętych i 2
listopada, w którym wspomina się zmarłych. Właściwie oba te dni poświęcone są
pamięci zmarłych. Obchody listopadowych świąt rozpoczyna się porządkując i
przystrajając groby.
4. Witold Pruszkowski "Zaduszki. Godzina Duchów". |
W kościołach, zarówno dawnej jak i dziś,
zachował się zwyczaj tzw. „wypominek” (w Wielkopolsce to wymienianki, a na
Śląsku zalecki). Ksiądz wymienia imiona zmarłych, za dusze których modlą się
następnie wierni. Tak oto pisał o tych wierzeniach ojciec polskiej etnografii
Oskar Kolberg (1814 – 1890): Na wsi, tu
jak i wszędzie, wedle ogólnie przypisanego przez kościół katolicki obrządku,
zbierają się wierni i złożywszy po 3 grosze za każdą duszę, dają zebrane ztąd
pieniądze księdzu, aby przede mszą zmówił pacierz za dusze zmarłych w rodzinie,
poległych, tonących, zeszłych ze świata bez Sakramentu ś. i bez wszelakiego
ratunku, a następnie podane imiona, czasem razem z nazwiskami (o ile sobie ktoś
tego życzy) wymieniawszy z ambony, polecił modłom obecnych wszystkie te dusze
„które z nikąd ratunku nie mają a na tém świętem miejscu spoczywają”. Lud
miejscami wierzy, że dusze zmarłych z téj parafii ludzi są w pobliżu obecne i
przysłuchują się temu zleceniu.
Nadal żywe jest przekonanie, że w dniach 1
i 2 listopada dusze zmarłych gromadzą się w pobliżu cmentarzy. Tak przedstawił
to Kolberg: W nocy przed samemi
Zaduszkami, [ludzie] utrzymują, iż
dusze w czyścu gorejące, zbierają się po kościołach, nabożeństwa przykładnie
słuchają i processyje – nie każdemu widziane – po cmentarzu odbywają. Dla tego
więc niektóre osoby w jaknajlepszéj
wierze objawiają, iż o północy słyszały odgłosy dzwonów, a nawet kościół
rzęsisto oświecony widziały.
Zaduszki zaś
kończą się, co bardzo ciekawe, w karczmach przy kieliszku wódki, gdzie często
dochodzi do bójek. Następnie lud wiejski i miejski nawet, tamten w
karczmach, a ten po szynkowniach topi do późnej nocy swe smutki w anyżówce lub
kminkówce (gorzałce) tak, iż częstokroć z guzami, siniakami i oczami podbitemi
do domu powraca.
5. Ferdinand G. Waldmueller "Dzień Zaduszny". |
Dawniej w Wielkopolsce i na Kujawach istniał
zwyczaj składania w dni listopadowe na grobach zmarłych pożywienia dla dusz. W
okolicach Inowrocławia przywożono całe wozy chleba, które rozdzielano między
żywych za dusze umarłych. W tych dniach przy cmentarzach gromadziły się tłumy
żebraków, których obdarowywano żywnością i jałmużną. Były to relikty dawnych
słowiańskich zwyczajów związanych z kultem przodków.
Jak już wspomniałem, obrzędowość związana
za świętami: Wszystkich Świętych i Zaduszek nie była w Wielkopolsce tak bogata,
jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc, niemniej wiele z nich pielęgnuje się do
dziś. Listopadowe święta ku czci świętych i zmarłych to jednak przede wszystkim
czas zadumy, a nie zabawy i radości.
Bibliografia:
A.
Brencz, Wielkopolski rok obrzędowy. Tradycja i zmiana, Poznań 2006.
E.
Ferenc, Polskie tradycje świąteczne, Poznań 1998.
O. Kolberg, Lud; jego zwyczaje, sposób
życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i
tańce, seria IX „Wielkie Księstwo Poznańskie”, cz. 1, seria X „Wielkie Księstwo
Poznańskie, cz. 2 i seria XXIII „Kaliskie”, Kraków 1875 – 1890.
Fotografie:
1. Teodor Axentowicz [Public domain]
2. Joža Uprka [Public domain]
3. https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Nagrobek_Anieli_z_Liszkowskich_Dembi%C5%84skiej.jpg
4. Witold Pruszkowski [Public domain]
5. Ferdinand Georg Waldmüller [Public domain]
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMi dzisiaj w oko wpadła oferta opieka nad grobami gdynia i chyba z niej skorzystam. Powiem szczerze, ze nie mam czasu na regularnie odwiedzanie cmentarzy i sprzątanie grobow. Pomoc profesjonalnej firmy bardzo mi pomoże. Ktoś z was już z niej korzysta?
OdpowiedzUsuń