Dziś 1
listopada, święto Wszystkich Świętych, zwane potocznie Świętem Zmarłych. W
dzień ten tradycyjnie odwiedzamy groby naszych bliskich zmarłych. Dzisiejszy
tekst w sposób naturalny nawiązuje do tego święta. Dotyczy on
cmentarzy, położonych na stokach poznańskiej Cytadeli, a
właściwie fortu Winiary, znajdującej się na Wzgórzu Winiarskim.
Dzwon Pokoju, źródło: Wikimedia. |
Do lat 30. XIX
wieku, Wzgórze Winiarskie znajdowało się pod jurysdykcją parafii św. Wojciecha.
Część jego powierzchni zajmowała wieś Winiary z kościołem św. Leonarda wraz z
przysiółkiem Bonin i cmentarzem parafialnym. W 1828 roku rząd pruski podjął
decyzję o przekształceniu Poznania w twierdzę, którego głównym i najważniejszym
elementem miała być cytadela. Wojskowi upatrzyli sobie właśnie
Wzgórze Winiarskie, jako miejsce jej lokalizacji. Na mocy ugody między władzami wojskowymi a parafią św. Wojciecha, tereny parafii na wzgórzu wraz ze wsią Winiary, zostały przekazane wojsku, w zamian za ziemię w dolinie Wierzbaku po zachodniej stronie drogi prowadzącej w kierunku Obornik. W ciągu kilku lat przeniesiono zabudowania gospodarcze właśnie tam. Na wzgórzu pozostawiono, rzecz oczywista, jedynie cmentarz. Na pustym już wzgórzu rozpoczęto wznoszenie fortyfikacji. Pochówki na cmentarzu parafialnym trwały do 1892 roku, kiedy to okazał się on za mały. Otwarto więc nowy, na zachód od niego.
Wzgórze Winiarskie, jako miejsce jej lokalizacji. Na mocy ugody między władzami wojskowymi a parafią św. Wojciecha, tereny parafii na wzgórzu wraz ze wsią Winiary, zostały przekazane wojsku, w zamian za ziemię w dolinie Wierzbaku po zachodniej stronie drogi prowadzącej w kierunku Obornik. W ciągu kilku lat przeniesiono zabudowania gospodarcze właśnie tam. Na wzgórzu pozostawiono, rzecz oczywista, jedynie cmentarz. Na pustym już wzgórzu rozpoczęto wznoszenie fortyfikacji. Pochówki na cmentarzu parafialnym trwały do 1892 roku, kiedy to okazał się on za mały. Otwarto więc nowy, na zachód od niego.
U schyłku lat
30. XIX wieku, utworzono drugi cmentarz na wzgórzu, a konkretnie po wschodniej
jego części. Był to pruski cmentarz garnizonowy, na którym chowano żołnierzy
garnizonu poznańskiego. W 1845 roku spoczął tu gen. Carl Wilhelm Georg von
Grolman, dowodzący w latach 1832 – 43 stacjonującym w Wielkim Księstwie
Poznańskim, V Korpusem Armijnym. Grolman był także pomysłodawcą budowy
twierdzy. Na grobie generała postawiono prosty, ale monumentalny postument w
kształcie sześcianu na trójuskokowym cokole, otoczonym żeliwnym, neogotyckim
ogrodzeniem. Grób uległ zniszczeniu podczas szturmu na cytadelę w 1945 roku.
Postument ze skutym nazwiskiem generała przeniesiono na taras za pomnikiem
Bohaterów, otoczono murem, a przed nim zbudowano paradne schody i opatrzono
napisem: „Aleja Braterstwa Broni”.
W okresie
międzywojennym fort Winiary znalazł się w rękach polskich i został przejęty
przez Komendę Obozu Warownego Poznań, a od 1925 roku przez Zarząd Forteczny
(Dozór Forteczny). Stoki Cytadeli stały się miejscem pochówku m. in. powstańców
wielkopolskich., oraz żołnierzy poległych podczas wojny polsko-bolszewickiej
1919 – 20. W 391 kwaterach zbiorowych i indywidualnych, spoczęło ok. 450
żołnierzy. Mogiła znajduje się w górnej partii stoku. W górnym rzędzie znajduje
się grób Romana Wilkanowicza (1886 – 1933) poety, dziennikarza i piewcy czynu
powstańczego. Poniżej mogiła Holendra, ppor. Józefa Moellenbrocka (1890 –
1919), który dostał się początkowo do niewoli niemieckiej, a później walczył po
stronie powstańców i zginął w czasie walk. Wśród powstańców walczył także
Włoch, Cittadini Novizzo, poległy w 1919 roku i pochowany na Cytadeli. Poniżej
znajdują się mogiły trzech weteranów powstania styczniowego, zmarłych w
Poznaniu. W górnej, najbardziej na zachód wysuniętej strefie cmentarza,
znajduje się kwatera z grobami 139 lotników polskich, z których część zginęła
podczas walk w czasie powstania wielkopolskiego, a reszta na skutek katastrof i
wypadków lotniczych w okresie międzywojennym.
Cmentarz żołnierzy Brytyjskiej Wspólnoty Narodów, źródło: Wikimedia. |
Na wschodniej
części stoku znajdziemy cmentarz garnizonowy żołnierzy Brytyjskiej Wspólnoty
Narodów, którzy dostali się do niemieckiej niewoli podczas I wojny światowej i
zmarli w Poznaniu, lub w innych obozach jenieckich na ziemiach polskich.
Złożono tam prochy 169 Anglików, 2 Kanadyjczyków, 2 Australijczyków i jednego
żołnierza z Południowej Afryki. Z okresu międzywojennego pochodzi także
niewielka kwatera żołnierzy wyznania prawosławnego. Spoczywają tam żołnierze
carscy, którzy wyemigrowali z Rosji po zwycięstwie rewolucji bolszewickiej i
osiedlili się w Poznaniu, oraz żołnierze polskich sił zbrojnych II
Rzeczpospolitej, wyznający prawosławie. W innej części cmentarza znajduje się
okazały pomnik ku czci żołnierzy rosyjskich, poległych w latach I wojny
światowej, osłonięty w 1930 roku z inicjatywy Stowarzyszenia Rosjan w Poznaniu.
Pomnik żołnierzy rosyjskich w lat 1914 - 18, źródło: Wikimedia. |
W 1931 roku z
inicjatywy ambasady francuskiej w Warszawie, wzniesiono pomnik na zbiorowej
mogile 1333 żołnierzy francuskich, zmarłych w niewoli podczas wojny
francusko-pruskiej 1870 – 71 i podczas I wojny światowej. Pochowani są tam
również trzej żołnierze napoleońscy. Pozostałe kwatery i pomniki powstały już
po II wojnie światowej.
Na wprost
głównego wejścia do nowej części cmentarza i w jego pobliżu znajdują się
pomniki, poświęcone żołnierzom z różnych wielkopolskich formacji wojskowych,
walczących w wojnie obronnej Polski we wrześniu 1939 roku, m. in.: 7. Pułku
Strzelców Konnych i 57. Pułku Piechoty im. Karola II Króla Rumunii. Od strony
zachodniej, w pobliżu polskiego Cmentarza Bohaterów znajduje się kwatera z
grobami żołnierzy alianckich, poległych podczas II wojny światowej. W 301
grobach pochowano 214 lotników i cichociemnych, 85 żołnierzy wojsk lądowych i
dwóch marynarzy. Spoczywają tam prochy żołnierzy 16 narodowości: Anglicy,
Amerykanie, żołnierze z Południowej Afryki, Kanadyjczycy, Irlandczycy, Szkoci,
Walijczycy, Nowozelandczycy, Francuz, Czech, Norweg, Belg, Grek i Litwin.
Spoczywa tam również 16 Polaków, głownie lotników i cichociemnych. W tej
kwaterze pochowani zostali alianccy lotnicy, którzy zostali złapani i
rozstrzelani po wielkiej ucieczce z obozu jenieckiego w Żaganiu-Karlikach.
Wejście główne w pomnikiem Bohaterów, źródło: Wikimedia. |
Podczas walk o
Cytadelę od końca stycznia do 23 lutego 1945 roku, znaczna część fortyfikacji i
wiele kwater na cmentarzach uległo zniszczeniu. Zniszczone skrzydło pruskiego
cmentarza garnizonowego przeznaczono na Cmentarz Bohaterów, założony w latach
1945 – 46. Wejście na cmentarz „strzegą” cztery haubice, wyprodukowane z
Zakładach Putiłowskich w Leningradzie. Następnie wchodzi się po monumentalnych,
granitowych schodach, które wieńczy pomnik Bohaterów Radzieckich, zbudowany w
formie obelisku, odsłonięty 18 listopada 1945 roku. Cokół pomnika jest
ozdobiony płaskorzeźbami ze scenami batalistycznymi. Na dwóch tablicach w
językach: polskim i rosyjskim umieszczono tekst okolicznościowego rozkazu
Józefa Stalina, wydanego po zdobyciu Poznania. Po obu stronach schodów znajduje
się kwatera żołnierzy Armii Czerwonej i odrębna kwatera żołnierzy polskich,
poległych podczas walk o Cytadelę, zwanych „Cytadelowcami”. Na Cmentarzu
Bohaterów spoczywa 5828 żołnierzy Armii Czerwonej, w tym 263 oficerów, poległych
w czasie walk o Poznań. Najokazalej prezentują się groby ośmiu
czerwonoarmistów, odznaczonych orderami Bohatera Związku Radzieckiego. W dolnej części polskiej kwatery Cmentarza
Bohaterów zachowało się kilka przedwojennych grobów, m. in. jedynego w dziejach
Wojska Polskiego generała służby weterynaryjnej Józefa Starkowskiego (1856 –
1932) i jego żony Marii z domu Pohl (1868 – 1922).
Mogiły polskich "Cytadelowców", źródło: Wikimedia. |
Cytadela i jej
nekropolia na trwałe wpisały się w krajobraz Poznania. Dziś to przede wszystkim
okazały park, stanowiący ulubiony cel spacerów poznaniaków i ich rodzin, a
także świetne miejsce dla wielbicieli rowerów i rolek.
Źródło:
Hanna Hałas, Janusz Karwat, Nekropolia wojskowa na Cytadeli, w: Za mundurem..., „Kronika Miasta
Poznania”, nr 1, 2005.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz