Tym mostem
przejeżdżają codziennie tysiące poznaniaków i to zarówno samochodami, jak i
tramwajami. Łączy on Górny i Dolny Taras Rataj z Wildą. Można z niego podziwiać
wspaniałą panoramę brzegów Warty, malowniczo porośniętych drzewami i krzewami.
Mimo to rzadko kiedy widać na nim pieszych. Bez tego mostu mieszkańcy Rataj,
pracujący na Wildzie, Górczynie, Łazarzu i Junikowie, nie wyobrażają sobie
chyba życia codziennego. Sam autor poniższych słów przejeżdża przez ten most
dwa razy dziennie: do- i z pracy. Jest to także jeden z najnowocześniejszych
mostów w Poznaniu, a mimo to, nie jest on tak znany i podziwiany jak most Św.
Rocha, czy most Jordana. Nie jest on także wpisany w krajobraz Śródmieścia, jak
mosty: Bolesława Chrobrego, Mieszka I, czy Królowej Jadwigi. Stoi zupełnie na
uboczu. Mowa tu o moście Przemysła I.
Most Przemysła I, źródło: Wikimedia. |
Pierwsze
projekty tego mostu powstały już w okresie międzywojennym, z pewnym wyprzedzeniem
w
stosunku do ówczesnych potrzeb komunikacyjnych. Planowali zbudować go także okupanci niemieccy., ostatecznie jednak poważnie zabrano się do jego projektowania tuż po wojnie. W 1949 powstał pierwszy projekt w trzech wariantach, wykonanym przez profesora Politechniki Poznańskiej i znanego budowniczego mostów – Lucjana Ballenstedta, twórcy projektów m. in. mostów: Bolesława Chrobrego, Św. Rocha, Królowej Jadwigi i mostu Uniwersyteckiego. Projekt zakładał budowę mostu z niezbyt szeroką jezdnią, torami tramwajowymi, chodnikami dla pieszych i, co szczególnie interesujące, trasą rowerową. Sylwetka mostu nawiązywać miała do architektury z przełomu wieków: XIX i XX i w ten sposób wpasować się w zabudowę Wildy. Planowano nazwać go Mostem Odrodzenia. Projekt nie doczekał się jednak realizacji.
stosunku do ówczesnych potrzeb komunikacyjnych. Planowali zbudować go także okupanci niemieccy., ostatecznie jednak poważnie zabrano się do jego projektowania tuż po wojnie. W 1949 powstał pierwszy projekt w trzech wariantach, wykonanym przez profesora Politechniki Poznańskiej i znanego budowniczego mostów – Lucjana Ballenstedta, twórcy projektów m. in. mostów: Bolesława Chrobrego, Św. Rocha, Królowej Jadwigi i mostu Uniwersyteckiego. Projekt zakładał budowę mostu z niezbyt szeroką jezdnią, torami tramwajowymi, chodnikami dla pieszych i, co szczególnie interesujące, trasą rowerową. Sylwetka mostu nawiązywać miała do architektury z przełomu wieków: XIX i XX i w ten sposób wpasować się w zabudowę Wildy. Planowano nazwać go Mostem Odrodzenia. Projekt nie doczekał się jednak realizacji.
Do pomysłu
budowy mostu, jako części składowej Trasy Hetmańskiej, powrócono pod koniec lat
60. w zupełnie innych, niż poprzednio warunkach. Na prawym brzegu Warty
powstała ogromna, licząca ponad sto tysięcy mieszkańców dzielnica Rataje, a na prawym
znacznie rozrosła się i powiększyła zaludnienie stara dzielnica Wilda. Budowa
trasy i przeprawy mostowej przez Wartę, łączącej obie dzielnicę, stała się
koniecznością. Opracowano nowy projekt budowy mostu. Zlecono to zadanie
Gdańskiemu Biurowi Projektów Budownictwa Komunikacyjnego. Głównym projektantem
został mgr inż. Maksymilian Wolff. Most wybudowało Płockie Przedsiębiorstwo
Robót Mostowych. Kierownikiem budowy został zaś mgr inż. Ryszard Mądry,
absolwent Politechniki Poznańskiej.
Rozpoczęto
budowę mostu w roku 1969 a
zakończono w 1973. Zastosowano podczas jego budowy nowoczesne formy
architektoniczne. Jest to największy, jak dotąd, most wykonany z betonu
sprężonego w Polsce. Jego ustrojem nośnym jest wieloprzęsłowa rama na podporach
w kształcie litery Y. Całkowita długość mostu wynosi 215 m, a szerokość – 30,78 m. Znajdują się na
nim dwie jezdnie o szerokości 7
m każda, torowisko tramwajowe o szerokości 9 m i chodniki z każdej strony
o szerokości 3 m.
Most Przemysła I
ma zarówno nowoczesne formy architektoniczne, jak również nowoczesne
rozwiązania konstrukcyjne. Składa się z sześciu betonowych dźwigarów,
połączonych żelbetową (betonowo-zbrojoną) płytą pomostową, które to elementy
wzajemnie współpracują w przenoszeniu obciążeń i stanowią jeden szeroki ustrój
nośny. Dźwigary zostały sprężone kablami ze stali o wysokiej wytrzymałości.
Odstępy między dźwigarami ustalono odpowiednio do rozkładu obciążeń na moście.
Pomimo tego, że został oddany do użytku prawie czterdzieści lat temu, dalej
należy on do najnowocześniejszych mostów w Polsce. Kształt i formy
konstrukcyjne zostały opracowane z wielką starannością.
Panorama Warty z mostu Przemysła I, źródło: Wikimedia. |
Niestety, pomimo
oczywistych walorów mostu Przemysła I, nie jest on zauważalny przez
przeciętnego poznaniaka, być może dlatego, że leży na obrzeżach śródmieścia
Poznania z dala od tras spacerowych. Może dlatego trudno zobaczyć na nim
pieszych. Wzdłuż Warty nie ma (a szkoda) promenad spacerowych, więc nie sposób
podziwiać go z tej strony. Nie jest on widoczny również z mostu Królowej Jadwigi,
ze względu na odległość i liczne zakola rzeki. Przez most codziennie przyjeżdża
tysiące ludzi, jednak dla większości z nich jest to po prostu element Trasy
Hetmańskiej, codzienna droga do pracy i szkoły. Kierowcy, nawet stojąc z
korkach, nie są w stanie podziwiać piękna brzegów Warty. Jest to możliwe tylko
przez okna tramwajów, ale kto ma na to czas, zwłaszcza rano przed pracą...
Źródło:
A. Ryżyński, Most Przemysła I w Poznaniu, w: Nasi
Piastowie, „Kronika Miasta Poznania”, nr 2, 1995.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz