Jego imię nosi
szpital miejski w Poznaniu. Był jednym z najznakomitszych i najsławniejszych
poznańskich lekarzy, nie tylko w XVI wieku, ale w ogóle w historii miasta. Jego
pionierskie badania nad tętnem, sercem i układem krążenia, zrewolucjonizowały
nowożytną medycynę. W czasie, kiedy nie leczył, zajmował się działalnością
naukową, dydaktyczną, literacką, translatorską i polityczną. Był w końcu
człowiekiem renesansu i to nie tyko z racji czasów, w których przyszło mu żyć.
Józef Struś
urodził się w 1510 roku przy ulicy Wrocławskiej w Poznaniu, jako syn bogatych
mieszczan. Jego ojciec był piwowarem, a matka córką poznańskiego burmistrza. Dzięki
zamożności rodziców, młody Józef mógł się kształcić. Początkowo uczył się w
szkole miejskiej przy kolegiacie Marii Magdaleny (szkoła istnieje do dzisiaj, a
w jej murach uczyło się wielu wybitnych poznaniaków), a następnie w latach 1521
– 1525 w
Akademii Lubrańskiego. Przez kolejne cztery lata studiował medycynę w Akademii Krakowskiej, gdzie otrzyma stopień bakałarza (odpowiednik dzisiejszego licencjata). Po studiach wrócił do Poznania, gdzie w 1531 roku otrzymał tytuł magistra. W tym czasie spod jego pióra wyszło kilka utworów poetyckich. W latach 1532 – 1537 studiował medycynę w Padwie, gdzie w 1535 został wicerektorem, a w końcu profesorem medycyny teoretycznej, którą tam także wykładał. W Padwie przetłumaczył dzieła starożytnego lekarza, Galena i objaśniał studentom jego nauki. Zainteresował się także funkcjonowaniem ludzkiego tętna. W 1537 roku wrócił do Polski, gdzie po krótkim pobycie w Krakowie, przyjechał do Poznania.
Akademii Lubrańskiego. Przez kolejne cztery lata studiował medycynę w Akademii Krakowskiej, gdzie otrzyma stopień bakałarza (odpowiednik dzisiejszego licencjata). Po studiach wrócił do Poznania, gdzie w 1531 roku otrzymał tytuł magistra. W tym czasie spod jego pióra wyszło kilka utworów poetyckich. W latach 1532 – 1537 studiował medycynę w Padwie, gdzie w 1535 został wicerektorem, a w końcu profesorem medycyny teoretycznej, którą tam także wykładał. W Padwie przetłumaczył dzieła starożytnego lekarza, Galena i objaśniał studentom jego nauki. Zainteresował się także funkcjonowaniem ludzkiego tętna. W 1537 roku wrócił do Polski, gdzie po krótkim pobycie w Krakowie, przyjechał do Poznania.
Józef Struś. Źródło: Wikimedia. |
W mieście nad
Wartą został osobistym lekarzem starosty generalnego wielkopolskiego, Andrzeja
Górki, który z kolei polecił go królowi Zygmuntowi I Staremu. Na prośbę króla,
wyjechał na Węgry wraz z księżniczką Izabelą Jagiellonką, narzeczoną króla
węgierskiego, Jana Zapolyi. Na Węgrzech prowadził praktykę lekarską i wydał
kolejne dzieła Galena. Był także zarządcą jednej z prowincji węgierskich. W
1541 roku posłował wraz z Andrzejem Górką na dwór sułtana tureckiego,
Sulejmana I Wspaniałego.
W 1541 roku
powrócił do Poznania jak znany i ceniony lekarz. Związał się na trwałe z
Górkami, którzy byli wówczas czołowym rodem magnackim w Wielkopolsce. W
przerwach miedzy leczeniem, jeździł wraz z Andrzejem Górką na sejmy, oraz w
zagraniczne poselstwa. W 1555 roku wydał w Bazylei swoje działo życia, nad
którym pracował 20 lat: „Sphygmicae artis iam mille ducetos perditae et
desideratae libri V”, czyli w skrócie „O tętnie”.
Strona tytułowa rozprawy Józefa Strusia o tętnie. Źródło: Wikimedia. |
W Poznaniu doszedł
z czasem do znacznego majątku, kupując kilka nieruchomości w mieście. W latach
1557 – 1559 przez dwie kadencje sprawował urząd burmistrza Poznania. W 1559
roku został mianowany osobistym lekarzem króla Zygmunta II Augusta. W uznaniu
zasług rada miejska Poznania przyznała mu miejsce na grobowiec w nieistniejącej
już kolegiacie św. Marii Magdaleny. Jego grobowiec został wybudowany w
alabastru. Struś zmarł w 1568 roku.
Józef Struś to z
pewnością nie tylko wybitny lekarz, ale też wybitny uczony. Powinno się go
wymieniać z jednym rzędzie z najwybitniejszymi przedstawicielami polskiego
humanizmu renesansowego, jak: Mikołaj Kopernik, Andrzej Frycz Modrzewski, czy
Jan Kochanowski. Jego czteroletni pobyt w Akademii Lubrańskiego, uczelni
pretendującej do miana uniwersytetu, a mającej wówczas nowoczesny,
humanistyczny program nauczania, świadczy na korzyść zarówno uczelni, jak i jej
wybitnego studenta.
Źródło:
Maria
B. Topolska, Józef Struś, w: Wielkopolski Słownik Biograficzny, praca
zbiorowa, Poznań 1983.
dzięki... Bardzo mi się przyda!
OdpowiedzUsuń