Poznańskie koziołki

niedziela, 24 marca 2019

Templariusze w Wielkopolsce

K
tóż z nas nie słyszał o rycerskim zakonie templariuszy? Przez wieki Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, obrósł legendą. Co ciekawe, rycerze w białych płaszczach z czerwonym krzyżem, dotarli także do Wielkopolski.


Templariusze stali się bohaterami niezliczonych opracowań historycznych, powieści, filmów i seriali. Przedstawieni zostali w nich w różnym świetle, choć z reguły w niezbyt korzystnym, jak choćby w klasycznej powieści historycznej Waltera Scotta Ivanhoe. Zarzucano im chciwość, okrucieństwo i rządzę władzy. Na początku XIV w. król Francji Filip IV Piękny postanowił zlikwidować zakon, aby przejąć jego majątek i pozbyć się wpływowego wierzyciela, jako że król, podobnie jak wielu europejskich monarchów, był zadłużony u templariuszy. Wytoczono im proces, podczas którego oskarżono rycerzy-mnichów o największe ówczesne zbrodnie, jak znieważenie krzyża, homoseksualizm, bałwochwalstwo i inne czyny. Zakon został zlikwidowany, ale wieści o ich ogromnych skarbach i tajemnej wiedzy, którą mieli posiąść podczas pobytu w Ziemi Świętej, stało się pożywką, na której wyrosły wkrótce legendy i niestworzone historie.

1. Krzyż templariuszy.


Burzliwe dzieje Ubogich Rycerzy Chrystusa

Początki zakonu templariuszy i innych zakonów rycerskich, sięgają końca XI wieku. Nie byłoby rycerzy-zakonników, gdyby nie ruch krucjatowy, a ten narodził się w 1095 r.. Wtedy to, na synodzie w Clermont, papież Urban II wezwał Europejczyków do walki o wyzwolenie miejsc świętych w Palestynie z rąk muzułmanów. I wyprawa krzyżowa ruszyła w 1096 r., a jej zwieńczeniem było zdobycie Jerozolimy w 1099 r.

2. Zdobycie Jerozolimy, średniowieczna miniatura.


Zajęcie Jerozolimy i innych miast w Palestynie, zapoczątkowało proces tworzenia feudalnych państewek krzyżowców w Ziemi Świętej. Państewkom owym przewodził król Jerozolimy. Ziemie znajdujące się pod władzą krzyżowców stale narażone były na ataki, stąd konieczne stało się utworzenie siły zbrojnej, mogącej chronić pielgrzymów zmierzających do Jerozolimy i bronić szczupłych posiadłości Europejczyków na Bliskim Wschodzie. 

3. Pieczęć templariuszy - dwóch ubogich rycerzy dosiada jednego konia.


Gdzieś pomiędzy 1118 a 1120 rokiem, rycerz z Szampanii Hugon z Payens, wraz z ośmioma towarzyszami, założył stowarzyszenie nie mające dotąd precedensu w dziejach Europy. Stworzyli mianowicie zakon rycerski, łącząc tym samym dwa ideały życia średniowiecznej Europy: mnicha i rycerza. Bracia złożyli ślubowanie przed patriarchą Jerozolimy Gormondem de Picquigny. Przysięgali zachować czystość, ubóstwo i posłuszeństwo, a także strzec szlaków pielgrzymkowych, otaczać opieką pątników i, rzecz jasna, walczyć z bronią w ręku o obronie wiary.

4. Posąg Hugona z Payens.


Pierwszym mistrzem zakonu został wspomniany Hugon z Payens, a król jerozolimski Baldwin II przekazał im stajnie dawnej świątyni Salomona na siedzibę, stąd zaczęto ich nazywać templariuszami (od łacińskiego słowa „templum” czyli świątynia). Regułę napisał dla nich mnich cysterski i jeden z najbardziej wpływowych duchownych w Europie, św. Bernard z Clairvaux, on także nieustannie wspierał zakon, rozwijając jego „dobry PR”. Templariusze podlegali wyłącznie papieżowi, co nie pozostało bez wpływu na rozwój zakonu. Wkrótce zakon wyrósł na czołową potęgę w Ziemi Świętej, choć domy zakonne (komandorie) powstawały także w Europie. Rekrutowano w nich nowych członków i finansowano zakon. Panujący i możni Europy nadając templariuszom i innym zakonom rycerskim dobra ziemskie, wypełniali (w swoim mniemaniu) obowiązek uczestniczenia w ruchu krucjatowym.  

5. Król Jerozolimy Baldwin II nadaje templariuszom  stajnie dawnej świątyni Salomona. Miniatura z kroniki Wilhelma z Tyru.


Dzięki licznym nadaniom ziemskim oraz operacjom finansowym, templariusze stali się niezwykle bogaci. Chętnie pożyczali pieniądze królom, książętom, papieżom i biskupom, co przyczyniło się do ich zguby. Rycerze, członkowie zakonu, przysięgali ubóstwo, ale przecież zakon jako taki, mógł gromadzić majątek i przeznaczać go na cele związane z jego działalnością. Długo można pisać o templariuszach, bo to temat-rzeka. Na szczęście nie brakuje literatury na ten temat. Przenieśmy się teraz do Wielkopolski.

6. Templariusze, rys. z 1870 r.


Wielkopolskie komandorie templariuszy 

Nie da się wyznaczyć dokładnej daty pojawienia się pierwszych Ubogich Rycerzy na ziemiach polskich. Być może przybyli tu z księciem sandomierskim Henrykiem, który w latach 50. XII w. przebywał w Ziemi Świętej. Pierwsza poświadczona źródłowo komandoria templariuszy powstała w 1226 r. w Oleśnicy Małej na Śląsku. Rycerzy pochodzących z niemieckiego Bambergu, osadził tam książę Henryk Brodaty. Ten sam książę w 1229 r. nadał rycerzom 250 łanów w Ziemi Lubuskiej, gdzie wkrótce uformowała się komandoria w Leśnicy. Wkrótce kolejne placówki zakonu powstały na ziemiach będących we władaniu księcia wielkopolskiego Władysława Odonica.

7. Pieczęć księcia Władysława Odonica.


Władysław Odonic już w 1225 r. podarował templariuszom trzy wsie pomiędzy Rogoźnem a Skokami: Grzybowo, Studzieniec i niejakie „Milossovo”. Oprócz tego, templariusze otrzymali jezioro (prawdopodobnie Budziszewskie) oraz młyn na Małej Wełnie. 

8. Jezioro Budziszewskie.


W 1232 r. Władysław nadał zakonnikom szpital w Gnieźnie wraz z przyległościami, a także Wielowieś koło Międzyrzecza i Chwarszczany. W 1242 r. szpital w Gnieźnie z nieznanych powodów, przejęli bożogrobcy. W latach 1238 – 1239 Władysław przekazał na rzecz templariuszy wieś Krosno koło Wągrowca i wsie: Stare Osieczno, Krzęcin i Tuczno. Wszelkie nadania Władysława Odonica na rzecz templariuszy zatwierdził papież Aleksander IV w 1257 r.

9. Kaplica templariuszy w Chwarszczanach.


Następca Odonica, książę Przemysł I, nadał zakonowi wieś Kron, identyfikowaną z Wałczem. Jego syn Przemysł II, nadał Ubogim Rycerzom niezamieszkałe tereny wokół Czaplinka. Sam Wałcz utracili templariusze na rzecz margrabiów brandenburskich, którzy zajęli go po śmierci Przemysła II. W 1303 r. margrabiowie lokowali miasto Wałcz. Po kasacie zakonu templariuszy, która nastąpiła w 1312 r., wszelkie dobra zakonu Ubogich Rycerzy na ziemiach polskich przejęli joannici.

Wszystkie nadania, jakie otrzymali templariusze od książąt wielkopolskich i pomorskich, a także margrabiów brandenburskich, cechowała rozległość obszarów, położenie z dala od większych ośrodków miejskich i niewielkie zaludnienie. Oczywiście, osadzono ich tam po to, aby zagospodarowali nadane sobie ziemie, sprowadzili osadników i wprowadzili nowe metody uprawy ziemi. Templariusze ochoczo zabrali się do roboty. Przykładowo, na terenie podległym komturom z Leśnicy w połowie XIII wieku, istniało już 6 nowych wsi, a w dobrach templariuszy na ziemi kostrzyńskiej w tym samym czasie, notuje się 14 wsi, choć wcześniej teren ten był niemal niezamieszkany.

Na nadanych sobie ziemiach, zakonni rycerze prowadzili szeroką akcję kolonizacyjną, sprowadzili osadników, karczowali lasy, zagospodarowywali nieużytki i zakładali nowe miasta i wsie, o czym była już mowa. Budowali też drogi i mosty, zarządzali targowiskami, zakładali młyny i karczmy. Przypuszcza się, że templariusze, na równi z cystersami, przyczynili się do rozwoju rolnictwa na ziemiach polskich. Przypisuje mi się sprowadzenie do nas koła wodnego oraz wiatraków „koźlaków”, które wyposażone były w mechanizm pozwalający ręcznie ustawić śmigła w kierunku wiatru. Templariusze wespół z cystersami, upowszechnili na ziemiach polskich trójpolówkę i sprowadzili nowe odmiany zbóż, zwłaszcza pszenicy. Dzięki obu zakonom, na polskich stołach pojawiła się kapusta, a także karpie, które hodowano w zakonnych stawach i jeziorach.

10. Kaplica templariuszy w Rurce.


Oczywiście, kwestie gospodarcze nie były najważniejszym motywem sprowadzenia templariuszy do Polski. Ważny był także aspekt militarny. Wiadomo, że w bitwie z Mongołami pod Legnicą w 1241 r. walczyło 9 templariuszy, którzy przyprowadzili ze sobą także spory oddział złożony ze zbrojnych z własnych posiadłości. Pod Legnicą zginęło, wg przekazów historycznych, 6 templariuszy, 3 rycerzy świeckich, 20 zbrojnych i 500 ludzi sprowadzonych przez zakonników. Była to więc znaczna siła. 

11. Bitwa pod Legnicą, miniatura z "Legendy o św. Jadwidze" (1353).


Jeśli prześledzimy dokładnie mapę rozmieszczenia komandorii na interesującym nas obszarze, to widać, że zakładano je na terenach spornych, o które często toczyły się walki. Najwięcej placówek zakonnych powstało na obecnej Ziemi Lubuskiej oraz w północno-zachodniej Wielkopolsce, na terenach pomiędzy doliną Noteci, a Pojezierzem Drawskim. Były to tereny pograniczne, do których rościli sobie pretensje władcy Wielkopolski, Śląska, Brandenburgii i Pomorza Zachodniego. Ten panujący, który zakładał komandorię templariuszy w danym miejscu, mógł rościć sobie pretensje do całego terenu. Tak było na przykład w przypadku komandorii w Chwarszczanach. Wprawdzie założył ją Władysław Odonic, ale jednocześnie szereg nadań otrzymali zamieszkali tam templariusze także od księcia śląskiego Henryka Brodatego oraz władcy pomorskiego Barnima I. Licznymi przywilejami obdarzyli komandorię w Chwarszczanach także biskupi lubuscy. Jak widzimy więc, panujący i biskupi starali się zjednać sobie tamtejszych rycerzy, a jednocześnie udowodnić, że to oni mają prawo do ziem, na których gospodarują templariusze.

Templariusze osadzeni na interesującym nas obszarze, podlegali władzy preceptora Niemiec, który do swej oficjalnej tytulatury dodawał od połowy XIII w. także określenie preceptora Polski, Slavi, a niekiedy także Moraw. Jednak z czasem, pod koniec XIII wieku, stopniowo wyodrębniały się mniejsze jednostki administracyjne, bowiem w 1291 r. komtur Chwarszczan Bernard Eberstein tytułował się preceptorem Polski, Slavii i Nowej Marchii, podlegającym preceptorowi Niemiec.

Nie zachowało się niestety zbyt wiele dokumentów związanych z wielkopolskimi templariuszami, przez co nigdy nie dowiemy się, jak wyglądało życie codzienne w ich komandoriach. Co najważniejsze jednak, Ubodzy Rycerze Chrystusa i Świątyni Salomona, wnieśli trwały wkład w rozwój gospodarczy Wielkopolski.

Źródło:

M. Starnawska, Mnisi-rycerze-szlachta. Templariusze, i joannici na pograniczu wielkopolsko-brandenbursko-pomorskim, „Kwartalnik Historyczny”, nr 1, 1992.

K. Tanaś, Społeczeństwo wielkopolskie w procesie kształtowania tożsamości regionalnej (1202 – 1314), Poznań 2006.

A. Zieliński, Miecz i habit. Z dziejów zakonów rycerskich na ziemiach polskich, Warszawa 2016.

Fotografie:

1. Sonya1996 [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)]
2. See page for author [Public domain]
3. https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Sigillotemplare.jpg
4. François de Dijon [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)]
5. Guillaume de Tyr [Public domain]
6. en:Münchener Bilderbogen; file Nr 733. [Public domain]
7. AnonymousUnknown author [Public domain]
8. MOs810 [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)]
9. Jan Jerszyński [CC BY-SA 2.5 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5)]
10. Jan Jerszyński [CC BY-SA 2.5 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5)]
11. See page for author [Public domain]

1 komentarz:

  1. Mam kawałek ziemi koło Studzieńca i Budziszewka, czy zapis o komandorii templariuszy w tych stronach jest tylko notką z archiwum ? czy można gdzieś coś więcej doczytać ? Świetny artykuł. Pozdrawiam z Wilna !

    OdpowiedzUsuń

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...