Poznańskie koziołki

niedziela, 18 listopada 2018

Jak powstawało auto dla rolnika, czyli historia Tarpana

Miło mi zaprezentować Wam kolejny tekst przygotowany przez stałego współpracownika „Poznańskich Historii”, Lucjana Morosa. Pan Lucjan zabierze nas dziś w podróż śladem słynnego samochodu marki Tarpan, produkowany niegdyś w fabryce w Antoninku. Jestem pewien, że artykuł przypadnie do gustu nie tylko miłośnikom motoryzacji.

Jak powstawało auto dla rolnika, czyli historia Tarpana

W
 tym roku mija 45 lat od rozpoczęcia w Poznaniu-Antoninku seryjnej produkcji Tarpana – polskiego samochodu dla rolnictwa.




1. Tarpan 233. Muzeum Rolnictwa w Szreniawie.


2. Tarpan VW 237 na wystawie w galerii handlowej "Posnania".


Samochód osobowo-towarowy dla rolnictwa Tarpan

W latach 70. XX w. nastąpił rozwój polskiej motoryzacji – następca Władysława Gomułki na stanowisku I Sekretarza Komitetu Centralnego PZPR Edward Gierek, dał zielone światło do otwarcia się na Zachód – także w sferze motoryzacji. W efekcie tego, polski przemysł motoryzacyjny nawiązał szersze kontakty z zagranicznymi partnerami: od 1973 r. w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej rozpoczęto produkcję samochodu dla każdego Polaka, czyli Fiata 126p, zwanego popularnie „maluchem”. Ponadto zakupiono licencje na produkcję autobusów od francuskiej firmy Berliet oraz ciężarówek od austriackiego Steyera.

Poznań również chciał mieć swój samochód, a pomysł na jego produkcję powstał na początku lat 70. ubiegłego wieku w Stowarzyszeniu Inżynierów i Mechaników Polskich. Pomysł ten wsparł I Sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Poznaniu Jerzy Zasada, wielki fan motoryzacji. W Komitecie ustalono, że w słynącej z rolnictwa Wielkopolski będzie produkowany samochód na potrzeby rolników. Do końca 1971 r. w stolicy Wielkopolski przygotowano dwa próbne pojazdy – jeden otrzymał nazwę „Warta”, drugi „Tarpan”. Dygnitarze partyjni z Warszawy zadecydowali jednak, że dalsze prace nad polskim autem dla rolnictwa będzie prowadził połączony zespół poznańskich i warszawskich inżynierów. Owocem tej pracy było m.in. wykorzystanie mocniejszego silnika (stosowanego już w Warszawie i Żuku) oraz stworzenie nowego nadwozia z przesuwną tylną ścianą, oddzielającą skrzynię ładunkową od przestrzeni pasażerskiej. Taką wersję auta pod nazwą „Warta-2” zaprezentowano publiczności we wrześniu 1972 r. na wystawie rolniczej w Myślęcinku k. Bydgoszczy. Nowy samochód wystawiono również na Pl. Mickiewicza w Poznaniu, a dziennik „Express Poznański” ogłosił konkurs na jego nazwę. Spośród 400 propozycji nadesłanych do redakcji (m.in. „Bomber”, „Poznaniak”, „Kary” czy „Mrówka”) wybrano nazwę „Tarpan”, co miało nawiązywać do wytrzymałego polskiego konia. Formalnie auto nosiło nazwę Samochód osobowo-towarowy dla rolnictwa Tarpan 233.

Jak wspomina w książce „Miasto nie do Poznania” Andrzej Bobiński – jeden z pomysłodawców Tarpana oraz dyrektor produkujących go Wielkopolskich Zakładów Napraw Samochodowych (późniejsza Fabryka Samochodów Rolniczych „Polmo”), nazwa ta była też symboliczna z tego względu, że tarpan to uparty koń – tak samo jak ludzie, którzy go tworzyli. Na początku produkowano trzy auta dziennie. Tarpany powstawały mimo prowizorycznych warunków, początkowych braków maszyn i pieniędzy. Montowano je w zakładzie w Poznaniu-Antoninku, ale przy udziale kilkunastu fabryk – kooperantów z Wielkopolski. Korzystano też z części produkowanych w innych fabrykach w Nysie, Lublinie i Warszawie. Przykładowo kierunkowskazy, kierownica, przełączniki i klamki pochodziły z polskiego Fiata 125p. Do końca 1972 r. w Wielkopolskich Zakładach Napraw Samochodowych w Poznaniu-Antoninku wyprodukowano 25 egzemplarzy prototypowych, a od 1973 r. ruszyła produkcja seryjna. W 1974 r. z taśmy produkcyjnej zjechało niemal 1600 Tarpanów.

3. Opis Tarpana na wystawie w galerii "Posnania"





4. "Tarpan. Rodzina samochodów rolniczych 3/4T". Archiwum Państwowe w Poznaniu.


5. Tarpan. Dane techniczne.

Nowoczesny SUV Tarpan – „ofiara” Wielkiego Brata

W drugiej połowie lat 70. XX w. Fabryka Samochodów Rolniczych „Polmo” produkowała już Tarpany w różnych wersjach, w tym model 233 w odmianach standard, kombi oraz pickup. Większość aut była sprzedawana odbiorcom indywidualnym. Dodatkowo w 1976 r. zawarto pierwsze kontrakty eksportowe – Tarpany pojechały do Iranu i Grecji. Wszystkie modele były przystosowane do ciągnięcia jednoosiowej przyczepy D-233, której produkcję fabryka uruchomiła pod koniec 1976 r. Pod koniec dekady FSR „Polmo” produkowała 6000 Tarpanów rocznie.

Mimo swych zalet, do których można było zaliczyć np. uniwersalność (możliwość przewozu zarówno płodów rolnych jak i pasażerów), Tarpan posiadał też wady. Do jego bolączek należała słaba jakość wykonania i zawodne podzespoły. Produkowany obecnie samochód oparty jest na przestarzałych podzespołach, nie spełnia wymogów nowoczesności i trwałości, niezbędnej dla wyrobu lat osiemdziesiątych – zauważano w opracowaniu FSR z 1980 r. W związku z tym zaczęto poszukiwać zagranicznego partnera, który pomógłby unowocześnić rolnicze auto z Poznania. Podjęto rozmowy z austriackim Steyerem oraz amerykańskim General Motors, ale najkonkretniejsze okazały się te prowadzone z włoskim Fiatem. Na spotkaniach roboczych ustalono, że Fiat opracuje (przy współudziale polskich specjalistów) konstrukcję zmodernizowanego pojazdu ze szczególnym uwzględnieniem nadwozia oraz z zastosowaniem napędu na cztery koła (4x4), co oznaczałoby uterenowienie Tarpana. Planowano też zastosować nowe silniki i skrzynie biegów. Terenowy Tarpan miał być wyposażony m.in. w silnik 115C z 4-biegową skrzynią biegów, wały napędowe w oparciu o wały Fiata 125p, skrzynię redukcyjno-rozdzielczą z Fiata Campagnola oraz tylny most z Tarpana o zwiększonym rozstawie kół do 1460 mm. W przypadku rozpoczęcia produkcji rozważano eksport auta na rynek skandynawski. Równolegle zakładano unowocześnienie dotychczasowej wersji Tarpana 233 Standard.

W dniu 18 czerwca 1979 r. w poznańskim ratuszu podpisano umowę z Fiatem. W opracowaniu FSR „Polmo” pod tytułem „Założenia dotyczące uruchomienia w FSR  proeksportowej produkcji zmodernizowanego samochodu osobowo-towarowego” z 11 lutego 1980 r. dokonano charakterystyki kontraktu i produkowanych aut, nakreślono też program produkcji i eksportu samochodów: Założenia techniczne nowego pojazdu uwzględniają wysoki poziom estetyki, trwałości i niezawodności oraz wysoką jakość produkcji (…). Samochód w początkowym okresie produkowany będzie w pięciu odmianach nadwozi z różnymi typami silników, w tym silnikami wysokoprężnymi – pisano.

Włosi zbudowali jeżdżący prototyp nowego Tarpana w pięcioosobowej wersji kombi z napędem na cztery koła, który przysłali do stolicy Wielkopolski. Przypominał on dzisiejsze SUV-y, czyli samochody łączące cechy auta osobowego i terenowego (tzw. miejskie terenówki). Prototyp miał dwulitrowy silnik o mocy 110 koni mechanicznych. Seryjna produkcja nowego Tarpana miała rozpocząć się w Poznaniu w 1982 r. Niestety wydarzenia społeczno-polityczne z początku lat 80. XX w. (kryzys gospodarczy, ograniczenia inwestycji i wprowadzenie stanu wojennego w PRL) sprawiły, że kontrakt z Fiatem zawieszono w marcu 1981 r. W rzeczywistości oznaczało to jego zerwanie. W publikacji „Od Tarpana do Volkswagena” Andrzej Bobiński wspomniał, że przyczyną zerwania kontraktu mógł być nasz „Wielki Brat”, czyli ZSRR. W czasie trwania rozmów z Włochami Poznań odwiedzali warszawscy przedstawiciele radzieckiego „Awtoeksportu”. Sugerowano wówczas, że współpraca z koncernem z Turynu nie będzie korzystna i prezentowano zalety potencjalnej kooperacji z łotewską fabryką samochodów dostawczych RAF-Łatwija. 

6. Logo FSR "Polmo"

7. Rysunek techniczny wersji pickupa.

8. Rysunek techniczny wersji kombi.



9. Notatki Fiata z rozmów: wersja włoska i tłumaczenie.
 

10. Włoski prototyp unowocześnionego Tarpana.

Terenowy Honker, przejęcie przez Volkswagena i muzeum Tarpana

Kontrakt z Fiatem nie został sfinalizowany, ale w FSR „Polmo” ostatecznie powstał terenowy Tarpan z napędem 4x4. Prace projektowe nad jego stworzeniem rozpoczęły się pod koniec lat 70., a w 1978 r. dzięki współpracy z Przemysłowym Instytutem Motoryzacji w Warszawie powstał prototypowy model Tarpana 234. Produkcja Tarpana Honkera ruszyła 10 lat później. Nazwa pochodzi od kryptonimu używanego przez żołnierzy II Korpusu Polskiego podczas walk o Monte Cassino. Był to pierwszy w Polsce samochód terenowy i trzeci w krajach bloku sowieckiego. Mniej sprawdzał się w rolnictwie, ale znalazł za to szerokie zastosowanie w wojsku, straży pożarnej czy w GOPR. Tarpan Honker był produkowany w Poznaniu do 1996 r., następnie licencję na to auto wykupiła firma Daewoo Motor Poland, która przeniosła jego produkcję (już pod nazwą Honker) do Lublina. Koreański koncern upadł w 2001 r., ale krótkie serie Honkerów były jeszcze produkowane przez kolejne spółki do 2016 r. Ostatnia z nich – DZT Tymińscy w latach 2013-2016 wyeksportowała kilkadziesiąt sztuk Honkerów do Nigerii, Azerbejdżanu, Iraku i Urugwaju. Dużo ciekawych informacji na temat Honkera można znaleźć na stronie honkerteam.pl.

W latach 90. Fabryka Samochodów Rolniczych „Polmo” w Antoninku została przejęta przez firmę Volkswagen. Obecnie jest tam produkowany samochód Volkswagen Caddy.

Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie przygotowuje obecnie ekspozycję poświęconą pierwszemu polskiemu samochodowi dla rolnictwa. Muzeum Tarpana ma zostać otwarte pod koniec 2019 roku. Będzie ono prezentować historię rolniczego auta z Wielkopolski, a także przypomni ludzi z nim związanych oraz fabrykę, w której Tarpan był produkowany.

11. Tarpan 233 i jego terenowe prototypy - ilustracja z zeszytu dot. Tarpana Honkera, aut. S. Drążkiewicz. 




12. Tarpany Honkery na wystawie Retro Motor Show 2018 r.


13. Tarpan Honker z kontenerem sanitarnym.


14. Tarpan Honker 4WD.

15. Tarpan Honker wykorzystywany przez Straż Pożarną.


Lucjan Moros

Autor składa serdeczne podziękowania Panu Gerardowi Radeckiemu z Muzeum w Szreniawie oraz Panu Ryszardowi Ryszewskiemu za pomoc w przygotowaniu tekstu.

Źródła:
Artykuł Pawła Mikosa, Tarpan – auto dla rolnika, które zyskuje z czasem, dostępny na stronie www.tygodnik-rolniczy.pl.
Artykuł, Tarpan mógł być pierwszym SUV-em. Nie wyszło, ze strony natemat.pl
Zenon Bosacki, Od Tarpana do Volkswagena, Poznań 2014.
Filip Czekała, Miasto nie do Poznania, Wydawnictwo Poznańskie 2017.
Roman Skwarek, Tarpan 233 i F233 – budowa, eksploatacja, naprawa. Wydawnictwa Komunikacji i Łączności Warszawa 1980 r.
Sławomir Drążkiewicz, Samochód osobowo-terenowy Tarpan 4WD HONKER, Agencja Wydawnicza CB, Warszawa 2016.

Archiwum Państwowe w Poznaniu:
1)     zespół Fabryka Samochodów Rolniczych „Polmo” w Poznaniu, sygn. 126, 688, 718, 720
2)     zespół Komitet Wojewódzki PZPR w Poznaniu, sygn. 466 i 1229
3)     zespół Komitet Dzielnicowy PZPR Poznań – Nowe Miasto, sygn. 110.

honker.com.pl, honkerteam.pl

www.wikipedia.pl (hasła „Tarpan”, „SUV”)

Skorzystałem również z informacji dot. historii Tarpana opracowanych przez p. Gerarda Radeckiego i prezentowanych przez Muzeum Narodowe w Szreniawie podczas Retro Motor Show w Poznaniu w 2018 r. 

Wszystkie fotografie wykonał autor artykułu, Lucjan Moros. 

31 komentarzy:

  1. Serwis Auto Szyby Karad www.autoszybykarad.pl/ to świetni fachowcy. Polecamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo charakterystyczny pojazd i muszę przyznać, że coś nadal on w sobie ma takiego że cieszy oko. Jednak jest to nadal pojazd mechaniczny więc również na niego potrzebujemy mieć ubezpieczenie. Na pewno bardzo dobrze sprawdzi się ubezpieczenie od https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-kia/ z bardzo fajnymi warunkami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również bardzo dobrze pamiętam ten model samochodu i w sumie jeszcze czasami można go spotkać gdzieś na drodze. Ja na ten moment nie mam samochodu, gdyż go sprzedałem. Bardzo fajnie, ze mogłem to zrobić za pomocą serwisu https://autokupiec.pl/skup-aut-gdansk/ który moim zdaniem oferuje najlepszą wycenę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam dokładnie to auto, ale wtedy byłam bardzo mała więc zapewne nie miałam okazji nim jeździć. Dziś mam także swoje auto, które niestety czasami potrafi odmówić współpracy. Dobrze, że pomoc drogowa https://wawa-hol.pl/ wie jak może poradzić w nagłych sytuacjach na drodze.

    OdpowiedzUsuń
  12. W sumie ja również dokładnie pamiętam to auto i co by nie było to jest jeżdżąca historia. Jak wyżej napisano to faktycznie pomoc drogowa http://gohol.pl/ może być bardzo przydatna.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie tych aut praktycznie już nie ma więc na dobrą sprawę możemy je spotkać w muzeum motoryzacji. Ja jestem zdania, że każdy kierowca powinien posiadać kontakt do pomocy drogowej http://cukierski-auto-hol.pl/ która na pewno nam pomoże.

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałem okazję kiedyś przejechać się takim pojazdem. Zakup Tarpana może wymagać skorzystania z usług z zakresu holowania i pomocy drogowej. Godne polecenia są firmy, takie jak na przykład https://pomoc-drogowa-warszawa.supermechanik.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Należy dodać, że samo posiadanie takiego auta również wiązało się oczywiście z posiadaniem obowiązkowego ubezpieczenia OC. Ogólnie czym jest ubezpieczenie direct napisano w https://kioskpolis.pl/direct/ i myślę, że ta wiedza powinna się przydać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wymiana części w samochodzie? Warto skorzystać z usług https://ktd.eu/! Najlepsi fachowcy.

    OdpowiedzUsuń
  19. W sumie takich samochodów już na ulicach nie widać i nie wiem czy je zobaczymy. Tak naprawdę ważne jest to, aby wiedzieć co robić w przypadku awarii pojazdu. Ja zawsze dzwonię po pomoc drogową https://pomocdrogowagdansk.pl/ na której na pewno można polegać.

    OdpowiedzUsuń
  20. To prawda na dzień dzisiejszy ciężko jest takie auto spotkać na drodze. Zresztą ja również całkiem sporo jeżdżę i chcę aby zawsze bez problemów dojechać do celu. Właśnie dlatego kontakt do pomocy drogowej https://holowanie.i-poznan.pl/ za każdym razem musi być przy mnie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdy faktycznie mówimy o samochodach to tak jak napisali poprzednicy bardzo ważną kwestią jest to bay wiedzieć jak sobie radzić w przypadku ich awarii. Ja w takich sytuacjach dzwonię po pomoc drogową https://zakrzewski-holowanie.pl/ i dla mnie jest to najlepszy wybór.

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla mnie również bardzo ważnym jest to aby wiedzieć co robić w momencie braku możliwości uruchomienia auta. Jak coś to ja wtedy kontaktuję się z pomocą drogową https://pomocdrogowagdynia.pl/ i na pewno zjawią się błyskawicznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Pamiętam te samochody lecz nigdy nie miałam przyjemności nimi jeździć. Od siebie chcę jeszcze powiedzieć, że niedawno korzystałam także z usług pomocy drogowej https://www.pomocdrogowalublin.pl/ gdyż właśnie tego wymagała moja sytuacja.

    OdpowiedzUsuń
  25. Warto jest jeszcze dodać, ze każdy kierowca powinien zadbać o to aby zawsze mieć sprawny pojazd. Jeżeli u mnie coś się zepsuje to zdecydowanie w firmie https://autokorbas.pl/ poradzą sobie na pewno z takimi rzeczami.

    OdpowiedzUsuń
  26. Każdy samochód jest dobry ale do momentu kiedy jest faktycznie sprawny. Jeżeli natomiast interesuje was właśnie skup aut spalonych to ja wiem, że w https://kasacja-warszawa.pl/skup-aut-spalonych/ możemy taką transakcję zrealizować.

    OdpowiedzUsuń
  27. Akurat ja jeszcze od siebie chciałbym powiedzieć, że dla mnie bardzo ważną opcją jest to aby mieć wiedzę która pomoc drogowa jak coś jest dobrym wyborem. Myślę, że w każdym razie wezwanie fachowców z https://kuta-autoserwis.pl/ jest bardzo dobrym rozwiązaniem.

    OdpowiedzUsuń
  28. Skorzystanie z usług https://pomocdrogowagdansk.pl/ to była najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć po awarii mojego samochodu. Ich szybka reakcja i profesjonalizm uratowały mój dzień. Jestem pod wrażeniem ich umiejętności i efektywności. Zdecydowanie polecam ich każdemu, kto potrzebuje niezawodnej pomocy drogowej.

    OdpowiedzUsuń
  29. Warto też pomyśleć poważnie o różnych ułatwieniach dla naszej firmy. Jeśli dużo i często transportujecie to na pewno polecam zakup samochodu dostawczego. Ciekawą opcją może być także zabudowa samochodów dostawczych: https://www.ddzabudowy.pl/ . Warto o tym więcej poczytać.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy nie myślałam, że będę potrzebować pomocy drogowej, dopóki nie znalazłam się w sytuacji, gdy mój samochód odmówił posłuszeństwa w środku nocy. Wtedy to https://jarex24.pl/ okazał się być moim ratunkiem. Ich usługi są dostępne 24/7, co w mojej sytuacji było absolutnie kluczowe. Pracownicy okazali się być nie tylko profesjonalni, ale również bardzo empatyczni, co znacznie pomogło mi w tej stresującej sytuacji. Ich szybkie i skuteczne działanie sprawia, że bez wahania mogę ich polecić każdemu, kto znajdzie się w podobnej potrzebie.

    OdpowiedzUsuń

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...