Miło mi zaprezentować Wam kolejny tekst
przygotowany przez stałego współpracownika „Poznańskich Historii”, Lucjana
Morosa. Pan Lucjan zabierze nas dziś w podróż śladem słynnego samochodu marki Tarpan,
produkowany niegdyś w fabryce w Antoninku. Jestem pewien, że artykuł przypadnie
do gustu nie tylko miłośnikom motoryzacji.
Jak powstawało auto dla rolnika, czyli historia
Tarpana
W
|
tym roku mija
45 lat od rozpoczęcia w Poznaniu-Antoninku seryjnej produkcji Tarpana – polskiego
samochodu dla rolnictwa.
1. Tarpan 233. Muzeum Rolnictwa w Szreniawie. |
Samochód osobowo-towarowy dla
rolnictwa Tarpan
W latach 70. XX w. nastąpił rozwój
polskiej motoryzacji – następca Władysława Gomułki na stanowisku I Sekretarza Komitetu
Centralnego PZPR Edward Gierek, dał zielone światło do otwarcia się na Zachód –
także w sferze motoryzacji. W efekcie tego, polski przemysł motoryzacyjny
nawiązał szersze kontakty z zagranicznymi partnerami: od 1973 r. w Fabryce
Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej rozpoczęto produkcję samochodu dla
każdego Polaka, czyli Fiata 126p, zwanego popularnie „maluchem”. Ponadto
zakupiono licencje na produkcję autobusów od francuskiej firmy Berliet oraz
ciężarówek od austriackiego Steyera.
Poznań również chciał mieć swój samochód,
a pomysł na jego produkcję powstał na początku lat 70. ubiegłego wieku w
Stowarzyszeniu Inżynierów i Mechaników Polskich. Pomysł ten wsparł I Sekretarz
Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Poznaniu Jerzy Zasada, wielki fan motoryzacji. W
Komitecie ustalono, że w słynącej z rolnictwa Wielkopolski będzie produkowany
samochód na potrzeby rolników. Do końca 1971 r. w stolicy Wielkopolski
przygotowano dwa próbne pojazdy – jeden otrzymał nazwę „Warta”, drugi „Tarpan”.
Dygnitarze partyjni z Warszawy zadecydowali jednak, że dalsze prace nad polskim
autem dla rolnictwa będzie prowadził połączony zespół poznańskich i
warszawskich inżynierów. Owocem tej pracy było m.in. wykorzystanie mocniejszego
silnika (stosowanego już w Warszawie i Żuku) oraz stworzenie nowego nadwozia z
przesuwną tylną ścianą, oddzielającą skrzynię ładunkową od przestrzeni
pasażerskiej. Taką wersję auta pod nazwą „Warta-2” zaprezentowano publiczności
we wrześniu 1972 r. na wystawie rolniczej w Myślęcinku k. Bydgoszczy. Nowy
samochód wystawiono również na Pl. Mickiewicza w Poznaniu, a dziennik „Express
Poznański” ogłosił konkurs na jego nazwę. Spośród 400 propozycji nadesłanych do
redakcji (m.in. „Bomber”, „Poznaniak”, „Kary” czy „Mrówka”) wybrano nazwę
„Tarpan”, co miało nawiązywać do wytrzymałego polskiego konia. Formalnie auto
nosiło nazwę Samochód osobowo-towarowy
dla rolnictwa Tarpan 233.
Jak wspomina w książce „Miasto nie do
Poznania” Andrzej Bobiński – jeden z pomysłodawców Tarpana oraz dyrektor
produkujących go Wielkopolskich Zakładów Napraw Samochodowych (późniejsza
Fabryka Samochodów Rolniczych „Polmo”), nazwa ta była też symboliczna z tego
względu, że tarpan to uparty koń – tak samo jak ludzie, którzy go tworzyli. Na
początku produkowano trzy auta dziennie. Tarpany powstawały mimo
prowizorycznych warunków, początkowych braków maszyn i pieniędzy. Montowano je
w zakładzie w Poznaniu-Antoninku, ale przy udziale kilkunastu fabryk –
kooperantów z Wielkopolski. Korzystano też z części produkowanych w innych fabrykach
w Nysie, Lublinie i Warszawie. Przykładowo kierunkowskazy, kierownica,
przełączniki i klamki pochodziły z polskiego Fiata 125p. Do końca 1972 r. w
Wielkopolskich Zakładach Napraw Samochodowych w Poznaniu-Antoninku
wyprodukowano 25 egzemplarzy prototypowych, a od 1973 r. ruszyła produkcja seryjna.
W 1974 r. z taśmy produkcyjnej zjechało niemal 1600 Tarpanów.
3. Opis Tarpana na wystawie w galerii "Posnania" |
4. "Tarpan. Rodzina samochodów rolniczych 3/4T". Archiwum Państwowe w Poznaniu. |
5. Tarpan. Dane techniczne. |
Nowoczesny SUV Tarpan – „ofiara”
Wielkiego Brata
W drugiej połowie lat 70. XX w. Fabryka
Samochodów Rolniczych „Polmo” produkowała już Tarpany w różnych wersjach, w tym
model 233 w odmianach standard, kombi oraz pickup. Większość aut była
sprzedawana odbiorcom indywidualnym. Dodatkowo w 1976 r. zawarto pierwsze
kontrakty eksportowe – Tarpany pojechały do Iranu i Grecji. Wszystkie modele były
przystosowane do ciągnięcia jednoosiowej przyczepy D-233, której produkcję
fabryka uruchomiła pod koniec 1976 r. Pod koniec dekady FSR „Polmo” produkowała
6000 Tarpanów rocznie.
Mimo swych zalet, do których można było
zaliczyć np. uniwersalność (możliwość przewozu zarówno płodów rolnych jak i
pasażerów), Tarpan posiadał też wady. Do jego bolączek należała słaba jakość
wykonania i zawodne podzespoły. Produkowany
obecnie samochód oparty jest na przestarzałych podzespołach, nie spełnia
wymogów nowoczesności i trwałości, niezbędnej dla wyrobu lat osiemdziesiątych
– zauważano w opracowaniu FSR z 1980 r. W związku z tym zaczęto poszukiwać
zagranicznego partnera, który pomógłby unowocześnić rolnicze auto z Poznania.
Podjęto rozmowy z austriackim Steyerem oraz amerykańskim General Motors, ale
najkonkretniejsze okazały się te prowadzone z włoskim Fiatem. Na spotkaniach
roboczych ustalono, że Fiat opracuje (przy współudziale polskich specjalistów)
konstrukcję zmodernizowanego pojazdu ze szczególnym uwzględnieniem nadwozia
oraz z zastosowaniem napędu na cztery koła (4x4), co oznaczałoby uterenowienie
Tarpana. Planowano też zastosować nowe silniki i skrzynie biegów. Terenowy
Tarpan miał być wyposażony m.in. w silnik 115C z 4-biegową skrzynią biegów,
wały napędowe w oparciu o wały Fiata 125p, skrzynię redukcyjno-rozdzielczą z
Fiata Campagnola oraz tylny most z Tarpana o zwiększonym rozstawie kół do 1460
mm. W przypadku rozpoczęcia produkcji rozważano eksport auta na rynek
skandynawski. Równolegle zakładano unowocześnienie dotychczasowej wersji
Tarpana 233 Standard.
W dniu 18 czerwca 1979 r. w poznańskim
ratuszu podpisano umowę z Fiatem. W opracowaniu FSR „Polmo” pod tytułem
„Założenia dotyczące uruchomienia w FSR
proeksportowej produkcji zmodernizowanego samochodu osobowo-towarowego”
z 11 lutego 1980 r. dokonano charakterystyki kontraktu i produkowanych aut,
nakreślono też program produkcji i eksportu samochodów: Założenia techniczne nowego pojazdu uwzględniają wysoki poziom
estetyki, trwałości i niezawodności oraz wysoką jakość produkcji (…). Samochód
w początkowym okresie produkowany będzie w pięciu odmianach nadwozi z różnymi
typami silników, w tym silnikami wysokoprężnymi – pisano.
Włosi zbudowali jeżdżący prototyp nowego
Tarpana w pięcioosobowej wersji kombi z napędem na cztery koła, który przysłali
do stolicy Wielkopolski. Przypominał on dzisiejsze SUV-y, czyli samochody
łączące cechy auta osobowego i terenowego (tzw. miejskie terenówki). Prototyp miał
dwulitrowy silnik o mocy 110 koni mechanicznych. Seryjna produkcja nowego
Tarpana miała rozpocząć się w Poznaniu w 1982 r. Niestety wydarzenia
społeczno-polityczne z początku lat 80. XX w. (kryzys gospodarczy, ograniczenia
inwestycji i wprowadzenie stanu wojennego w PRL) sprawiły, że kontrakt z Fiatem
zawieszono w marcu 1981 r. W rzeczywistości oznaczało to jego zerwanie. W
publikacji „Od Tarpana do Volkswagena” Andrzej Bobiński wspomniał, że przyczyną
zerwania kontraktu mógł być nasz „Wielki Brat”, czyli ZSRR. W czasie trwania
rozmów z Włochami Poznań odwiedzali warszawscy przedstawiciele radzieckiego
„Awtoeksportu”. Sugerowano wówczas, że współpraca z koncernem z Turynu nie
będzie korzystna i prezentowano zalety potencjalnej kooperacji z łotewską
fabryką samochodów dostawczych RAF-Łatwija.
6. Logo FSR "Polmo" |
7. Rysunek techniczny wersji pickupa. |
8. Rysunek techniczny wersji kombi. |
9. Notatki Fiata z rozmów: wersja włoska i tłumaczenie. |
10. Włoski prototyp unowocześnionego Tarpana. |
Terenowy Honker, przejęcie przez
Volkswagena i muzeum Tarpana
Kontrakt z Fiatem nie został
sfinalizowany, ale w FSR „Polmo” ostatecznie powstał terenowy Tarpan z napędem
4x4. Prace projektowe nad jego stworzeniem rozpoczęły się pod koniec lat 70., a
w 1978 r. dzięki współpracy z Przemysłowym Instytutem Motoryzacji w Warszawie
powstał prototypowy model Tarpana 234. Produkcja Tarpana Honkera ruszyła 10 lat
później. Nazwa pochodzi od kryptonimu używanego przez żołnierzy II Korpusu
Polskiego podczas walk o Monte Cassino. Był to pierwszy w Polsce samochód
terenowy i trzeci w krajach bloku sowieckiego. Mniej sprawdzał się w rolnictwie,
ale znalazł za to szerokie zastosowanie w wojsku, straży pożarnej czy w GOPR.
Tarpan Honker był produkowany w Poznaniu do 1996 r., następnie licencję na to
auto wykupiła firma Daewoo Motor Poland, która przeniosła jego produkcję (już
pod nazwą Honker) do Lublina. Koreański koncern upadł w 2001 r., ale krótkie
serie Honkerów były jeszcze produkowane przez kolejne spółki do 2016 r. Ostatnia
z nich – DZT Tymińscy w latach 2013-2016 wyeksportowała kilkadziesiąt sztuk
Honkerów do Nigerii, Azerbejdżanu, Iraku i Urugwaju. Dużo ciekawych informacji
na temat Honkera można znaleźć na stronie honkerteam.pl.
W latach 90. Fabryka Samochodów Rolniczych
„Polmo” w Antoninku została przejęta przez firmę Volkswagen. Obecnie jest tam
produkowany samochód Volkswagen Caddy.
Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu
Rolno-Spożywczego w Szreniawie przygotowuje obecnie ekspozycję poświęconą
pierwszemu polskiemu samochodowi dla rolnictwa. Muzeum Tarpana ma zostać
otwarte pod koniec 2019 roku. Będzie ono prezentować historię rolniczego auta z
Wielkopolski, a także przypomni ludzi z nim związanych oraz fabrykę, w której
Tarpan był produkowany.
11. Tarpan 233 i jego terenowe prototypy - ilustracja z zeszytu dot. Tarpana Honkera, aut. S. Drążkiewicz. |
12. Tarpany Honkery na wystawie Retro Motor Show 2018 r. |
13. Tarpan Honker z kontenerem sanitarnym. |
14. Tarpan Honker 4WD. |
15. Tarpan Honker wykorzystywany przez Straż Pożarną. |
Lucjan Moros
Autor składa serdeczne podziękowania Panu Gerardowi
Radeckiemu z Muzeum w Szreniawie oraz Panu Ryszardowi Ryszewskiemu za pomoc w
przygotowaniu tekstu.
Źródła:
Artykuł Pawła Mikosa, Tarpan – auto dla rolnika, które zyskuje z czasem, dostępny na
stronie www.tygodnik-rolniczy.pl.
Artykuł, Tarpan mógł być pierwszym SUV-em. Nie wyszło, ze strony natemat.pl
Zenon Bosacki, Od Tarpana do Volkswagena, Poznań 2014.
Filip Czekała, Miasto nie do Poznania, Wydawnictwo Poznańskie 2017.
Roman Skwarek, Tarpan 233 i F233 – budowa, eksploatacja, naprawa. Wydawnictwa
Komunikacji i Łączności Warszawa 1980 r.
Sławomir Drążkiewicz, Samochód osobowo-terenowy Tarpan 4WD HONKER, Agencja Wydawnicza CB,
Warszawa 2016.
Archiwum Państwowe w Poznaniu:
1) zespół
Fabryka Samochodów Rolniczych „Polmo” w Poznaniu, sygn. 126, 688, 718, 720
2) zespół
Komitet Wojewódzki PZPR w Poznaniu, sygn. 466 i 1229
3) zespół
Komitet Dzielnicowy PZPR Poznań – Nowe Miasto, sygn. 110.
honker.com.pl, honkerteam.pl
www.wikipedia.pl
(hasła „Tarpan”, „SUV”)
Skorzystałem również z informacji dot.
historii Tarpana opracowanych przez p. Gerarda Radeckiego i prezentowanych
przez Muzeum Narodowe w Szreniawie podczas Retro Motor Show w Poznaniu w 2018
r.
Wszystkie fotografie wykonał autor artykułu, Lucjan Moros.
Serwis Auto Szyby Karad www.autoszybykarad.pl/ to świetni fachowcy. Polecamy!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo charakterystyczny pojazd i muszę przyznać, że coś nadal on w sobie ma takiego że cieszy oko. Jednak jest to nadal pojazd mechaniczny więc również na niego potrzebujemy mieć ubezpieczenie. Na pewno bardzo dobrze sprawdzi się ubezpieczenie od https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-kia/ z bardzo fajnymi warunkami.
OdpowiedzUsuńJa również bardzo dobrze pamiętam ten model samochodu i w sumie jeszcze czasami można go spotkać gdzieś na drodze. Ja na ten moment nie mam samochodu, gdyż go sprzedałem. Bardzo fajnie, ze mogłem to zrobić za pomocą serwisu https://autokupiec.pl/skup-aut-gdansk/ który moim zdaniem oferuje najlepszą wycenę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńPamiętam dokładnie to auto, ale wtedy byłam bardzo mała więc zapewne nie miałam okazji nim jeździć. Dziś mam także swoje auto, które niestety czasami potrafi odmówić współpracy. Dobrze, że pomoc drogowa https://wawa-hol.pl/ wie jak może poradzić w nagłych sytuacjach na drodze.
OdpowiedzUsuńW sumie ja również dokładnie pamiętam to auto i co by nie było to jest jeżdżąca historia. Jak wyżej napisano to faktycznie pomoc drogowa http://gohol.pl/ może być bardzo przydatna.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńFaktycznie tych aut praktycznie już nie ma więc na dobrą sprawę możemy je spotkać w muzeum motoryzacji. Ja jestem zdania, że każdy kierowca powinien posiadać kontakt do pomocy drogowej http://cukierski-auto-hol.pl/ która na pewno nam pomoże.
OdpowiedzUsuńMiałem okazję kiedyś przejechać się takim pojazdem. Zakup Tarpana może wymagać skorzystania z usług z zakresu holowania i pomocy drogowej. Godne polecenia są firmy, takie jak na przykład https://pomoc-drogowa-warszawa.supermechanik.pl
OdpowiedzUsuńNależy dodać, że samo posiadanie takiego auta również wiązało się oczywiście z posiadaniem obowiązkowego ubezpieczenia OC. Ogólnie czym jest ubezpieczenie direct napisano w https://kioskpolis.pl/direct/ i myślę, że ta wiedza powinna się przydać.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuńWymiana części w samochodzie? Warto skorzystać z usług https://ktd.eu/! Najlepsi fachowcy.
OdpowiedzUsuńW sumie takich samochodów już na ulicach nie widać i nie wiem czy je zobaczymy. Tak naprawdę ważne jest to, aby wiedzieć co robić w przypadku awarii pojazdu. Ja zawsze dzwonię po pomoc drogową https://pomocdrogowagdansk.pl/ na której na pewno można polegać.
OdpowiedzUsuńTo prawda na dzień dzisiejszy ciężko jest takie auto spotkać na drodze. Zresztą ja również całkiem sporo jeżdżę i chcę aby zawsze bez problemów dojechać do celu. Właśnie dlatego kontakt do pomocy drogowej https://holowanie.i-poznan.pl/ za każdym razem musi być przy mnie.
OdpowiedzUsuńDawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuńGdy faktycznie mówimy o samochodach to tak jak napisali poprzednicy bardzo ważną kwestią jest to bay wiedzieć jak sobie radzić w przypadku ich awarii. Ja w takich sytuacjach dzwonię po pomoc drogową https://zakrzewski-holowanie.pl/ i dla mnie jest to najlepszy wybór.
OdpowiedzUsuńDla mnie również bardzo ważnym jest to aby wiedzieć co robić w momencie braku możliwości uruchomienia auta. Jak coś to ja wtedy kontaktuję się z pomocą drogową https://pomocdrogowagdynia.pl/ i na pewno zjawią się błyskawicznie.
OdpowiedzUsuńPamiętam te samochody lecz nigdy nie miałam przyjemności nimi jeździć. Od siebie chcę jeszcze powiedzieć, że niedawno korzystałam także z usług pomocy drogowej https://www.pomocdrogowalublin.pl/ gdyż właśnie tego wymagała moja sytuacja.
OdpowiedzUsuńWarto jest jeszcze dodać, ze każdy kierowca powinien zadbać o to aby zawsze mieć sprawny pojazd. Jeżeli u mnie coś się zepsuje to zdecydowanie w firmie https://autokorbas.pl/ poradzą sobie na pewno z takimi rzeczami.
OdpowiedzUsuńKażdy samochód jest dobry ale do momentu kiedy jest faktycznie sprawny. Jeżeli natomiast interesuje was właśnie skup aut spalonych to ja wiem, że w https://kasacja-warszawa.pl/skup-aut-spalonych/ możemy taką transakcję zrealizować.
OdpowiedzUsuńAkurat ja jeszcze od siebie chciałbym powiedzieć, że dla mnie bardzo ważną opcją jest to aby mieć wiedzę która pomoc drogowa jak coś jest dobrym wyborem. Myślę, że w każdym razie wezwanie fachowców z https://kuta-autoserwis.pl/ jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńSkorzystanie z usług https://pomocdrogowagdansk.pl/ to była najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć po awarii mojego samochodu. Ich szybka reakcja i profesjonalizm uratowały mój dzień. Jestem pod wrażeniem ich umiejętności i efektywności. Zdecydowanie polecam ich każdemu, kto potrzebuje niezawodnej pomocy drogowej.
OdpowiedzUsuńWarto też pomyśleć poważnie o różnych ułatwieniach dla naszej firmy. Jeśli dużo i często transportujecie to na pewno polecam zakup samochodu dostawczego. Ciekawą opcją może być także zabudowa samochodów dostawczych: https://www.ddzabudowy.pl/ . Warto o tym więcej poczytać.
OdpowiedzUsuńNigdy nie myślałam, że będę potrzebować pomocy drogowej, dopóki nie znalazłam się w sytuacji, gdy mój samochód odmówił posłuszeństwa w środku nocy. Wtedy to https://jarex24.pl/ okazał się być moim ratunkiem. Ich usługi są dostępne 24/7, co w mojej sytuacji było absolutnie kluczowe. Pracownicy okazali się być nie tylko profesjonalni, ale również bardzo empatyczni, co znacznie pomogło mi w tej stresującej sytuacji. Ich szybkie i skuteczne działanie sprawia, że bez wahania mogę ich polecić każdemu, kto znajdzie się w podobnej potrzebie.
OdpowiedzUsuńRolnikowi z pewnością przyda się także sprzęt rolniczy. Mam na myśli profesjonalne maszyny - takie jak na przykład ładowarki kołowe JCB 403 . Takie maszyny można zakupić lub też wynająć.
OdpowiedzUsuń