Poznańskie koziołki

niedziela, 23 września 2018

Kaisergarten, czyli niezwykły poznański teatr variété

P
rzełom XIX i XX wieku to coraz większa „demokratyzacja” kultury. Europejska klasa średnia szukała lekkiej i łatwej rozrywki, ale w dobrym guście. Odpowiedzią na te potrzeby były teatry variété, czyli mówiąc po polsku, teatry rozmaitości.

„Kaisergarten”, czyli „Ogród Cesarski”, to okazały, choć zbudowany z nietrwałych materiałów teatr, w którym można było obejrzeć sztuki i charakterze rozrywkowym, a więc operetki i lekkie komedie, a także posłuchać muzyki i oklaskiwać występy akrobatów. Kaisergarten znajdował się tuż za Bramą Berlińską, a więc na przedpolach twierdzy. Historia teatru była jednak bardzo krótka. W związku z likwidacją umocnień i budową Dzielnicy Zamkowej, los Ogrodu Cesarskiego został przesądzony.

1. Kaisergarten.

Browar „Bavaria” i jego inwestycja 

Kaisergarten stanął w 1897 r. na tzw. placu Bohna, leżącym tuż za Bramą Berlińską, czyli mniej więcej, tam gdzie dziś znajduje się plac Mickiewicza i Collegium Minus UAM. Właścicielem budynku był znany poznański browar „Bavaria”. Wybór tego miejsca nie był przypadkowy. Od dawna zatrzymywały się tam grupy artystów cyrkowych, stawiano karuzele, huśtawki i inne obiekty rozrywkowe. Browar wydzierżawił ten teren na lat dziesięć, ale rok później po prostu go kupił. Budowę budynku kierownictwo Browaru powierzyło renomowanej firmie architektonicznej Böhmer i Preul, znanej z projektów wielu ciekawych i okazałych poznańskich kamienic.

2. Brama Berlińska, fot. z końca XIX w.

Za względu na ograniczenia budowlane związane z bliskością umocnień twierdzy, Kaisergarten zbudowano w konstrukcji fachwerkowej, z tym, że nie było tego widać, gdyż budynek był otynkowany. Budowla nawiązywała do architektury renesansowej i barokowej. Był to podłużny gmach nakryty ukośnym dachem, z dwiema okazałymi wieżami, w których znajdowało się wejście dla publiczności. Wnętrze zdominowała wielka sala o długości 24 m, szerokości 15 m i wysokości 10 m. W osobnej wnęce znajdowała się sporych rozmiarów scena z kurtyną i podium dla orkiestry. Po obu stronach sceny znajdowały się garderoby dla artystów, a przed nią tunel restauracyjny z bufetem po jednej stronie. Naprzeciwko sali restauracyjnej znajdowały się szatnie i barek.

3. Widok na dzisiejszy Most Uniwersytecki i ul. Zwierzyniecką od strony ul. Święty Marcin, po lewej stronie - Kaisergarten.

Właściciele browaru Bavaria nie żałowali pieniędzy na wystrój Kaisergarten. Podczas przedstawień budynek mógł pomieścić do tysiąca widzów, choć w czasie koncertów dostawiano dodatkowe stoły, redukując liczbę gości do 600. Meble dla teatru wykonała renomowana fabryka mebli „Kronthal i Synowie”, tkaniny dekoracyjne pochodziły z firmy S. Dümke, natomiast rzeźby wykonał znany poznański rzeźbiarz Maks Biagini, którego atelier znajdowało się przy ul. Półwiejskiej. Dekoracje malarskie zamówiono u malarza Ernsta Weckmanna. Jego firma mieściła się przy placu Królewskim (ob. plac Cyryla Ratajskiego). Budynek posiadał oświetlenie elektryczne i gazowe. Wyposażony był także w centralne ogrzewanie parowe i nowoczesną wentylację. Ogród Cesarski był zatem nie tylko pięknym, ale także bardzo nowoczesnym teatrem. W 1898 r. wokół budynku założono okazały ogród, w którym wzniesiono muszlę koncertową, fontannę i drewniane pawilony restauracyjne przylegające do budynku. Latem były otwarte, a w zimie je zamykano.  

4. Ulica Św. Marcin, widok za Bramą Berlińska, po lewej stronie Kaisergarten, fot. z pocz. XX w.

Humoryści, operetki i koncerty 

Kaisergarten otwarto 2 września 1897 r. Uroczystość uświetnił koncert orkiestry Pułku Królewskich Grenadierów z Legnicy. 18 października 1897 r. zainaugurowano działalność teatru. Zainteresowane mieszkańców było ogromne. Dla dwustu chętnych zabrakło miejsca wewnątrz Ogrodu Cesarskiego. Program artystyczny wzorowany był na berliński teatrze variétés Wintergarten. Przedstawienia odbywały się codziennie, a co dwa tygodnie zmieniano program. Mimo nie najtańszych biletów, sala zawsze pękała w szwach. Ceny za bilety na parterze wahały się od 50 fenigów do 1,25 marki. Za miejsce na w lożach trzeba było zapłacić od 1,50 do 2,50 marki.

5. Kaisergarten (po lewej), fot.  pocz. XX w.

W sezonie letnim program artystyczny rozpoczynał się od godziny 20.00, a w okresie jesienno-zimowym od 19.00. W każdą niedzielę organizowano zabawy dla dzieci. Ponadto w sezonie jesienno-zimowym, także w niedziele, organizowano festiwale piwa Bock („Bock-Fest”). Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się występy humorystów, dziś powiedzielibyśmy satyryków. Duże emocje wśród widzów wywoływały popisy atletów. Tak oto w „Dzienniku Poznańskim” reklamowano występ grupy atletów pod nazwą „Apollon Trio” w październiku 1898 r.: Apollon Trio, trzej najsilniejsi mężowie na świecie, których siłę główną „Leiptziger Ilustrirte Zaitung” z dnia 23 grudnia 1897 przedstawiła na obrazie niosących fortepian z muzykantem. Jest to najtrudniejsza produkcya, którą przedstawiono dotąd na scenie teatru „Variété”. W 1901 r. w teatrze odbyły się nawet zawody zapaśnicze o mistrzostwo prowincji poznańskiej i śląskiej. W lutym 1900 r. stali bywalcy Kaisergarten mogli zobaczyć Amerykanina Wilkinsa, uznanego za najwyższego człowieka na świecie. Jego wzrost wynosił ok. 2,5 m.

Publiczność uczęszczającą do „Ogrodu Cesarskiego” interesowały także inne rozrywki, poza atletami i wysokimi mężczyznami. W teatrze uruchomiono stałe pokazy kinematograficzne i to zaledwie kilka lat po wynalezieniu kinematografu. Prawdziwą sensacją był występ amerykańskiego zespołu pieśni i tańca „The Louisiana Amazon Guard”, który dał koncert w Kaisergarten w kwietnia 1902 r. Tak oto pisał o zespole publicysta „Dziennika Poznańskiego”: […] ich obecne występy w Kaisergartenie różnią się o całe niebo od innych tego rodzaju przedstawień. Nie widać tu niezgrabnych skoków, ani słuchać dzikich krzyków, ruchy ich są estetyczne, poważne, głosy nadzwyczaj dźwięczne, twarze u kilku, pomimo ciemnego koloru, nadobne, ręce i nogi drobne. Słowem, trzeba je widzieć i słyszeć, aby sobie wyobrazić, że takie nadobne osobniki wydaje rasa czarna. Murzynki te, są przedewszystkiem bardzo muzykalne. Murzyńskie, smętne i melodyjne, piosenki, śpiewają z wielkiem przejęciem. Amerykańską pieśń „My old Kentucky home” śpiewają na cztery głosy bardzo ładnie. Obecne zaś ćwiczą się, aby zaśpiewać w Poznaniu piosenkę polską. W Ogrodzie Cesarskim odbywały się także wspaniałe bale kostiumowe, podczas których nagradzano posiadaczy najbardziej oryginalnych kostiumów.

6. Rozbiórka Bramy Berlińskiej, fot. z 1901 r. 

W 1900 r. otwarto w Kaisergarten letnią scenę teatralną. Wystawiano tam głównie operetki, lekkie komedie i przedstawienia baletowe. Kiedy pogoda nie sprzyjała, przedstawienia odbywały się pod dachem w głównej sali. Bywalcy Ogrodu Cesarskiego mogli obejrzeć najpopularniejsze operetkowe szlagiery, tamtych czasów. Wystawiano tam m.in. dzieła „króla walca” Johanna Straussa syna (Zemsta nietoperza, Wesoła wdówka i Baron cygański), Karla Zellera (Ptasznik z Tyrol i Sztygar) oraz Karla Millöckera (Student żebrak). Bilety wstępu na przedstawienia teatralne były dość drogie, ale zarząd teatru pomyślał i o mniej zamożnych poznaniakach. Organizowano dla nich tzw. „operetkowe wieczory ludowe” po obniżonych cenach.

Historia Kaisergarten zakończyła się w 1905, a więc zaledwie osiem lat po otwarciu. Mimo bogatego programu artystycznego i ciekawej architektury, teatr musiał ustąpić miejsca Królewskiej Akademii Niemieckiej (obecnie Collegium Minus UAM) i został rozebrany. W nowo budowanej Dzielnicy Cesarskiej, zabudowywanej okazałymi, reprezentacyjnymi gmachami, nie przewidziano miejsca dla teatru o konstrukcji fachwerkowej.

7. Królewska Akademia Niemiecka (ob. Collegium Minus UAM) powstała w miejscu Kaisergarten, fot. sprzed I wojny światowej. 

Kaisergarten istniał krótko, ale zdążył stać się częścią poznańskiego życia kulturalnego przełomu XIX i XX w. Założę się, że nie znaleźlibyśmy w ówczesnym Poznaniu nikogo, kto choć raz nie odwiedziłby Ogrodu Cesarskiego.

Źródło:

W. Karolczak, Niezwykłe atrakcje poznańskich teatrów variétés na przełomie XIX i XX wieku, w: Uśmiech Melpomeny, w: „Kronika Miasta Poznania”, nr 3, 2000.  
„Dziennik Poznański”, nr 231 z 9 X 1898 r.
„Dziennik Poznański”, nr 42 z 22 II 1900 r.
„Dziennik Poznański”, nr 78 z 5 IV 1902 r.

Fotografie:

1. https://fotopolska.eu/132407,foto.html
2. https://fotopolska.eu/1177700,foto.html
3. https://fotopolska.eu/487578,foto.html
4. https://fotopolska.eu/639671,foto.html
5. https://fotopolska.eu/350208,foto.html
6. https://fotopolska.eu/687380,foto.html
7. https://fotopolska.eu/366411,foto.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...