Dziś
kolejny tekst przysłany przez Pana Pawła Gluglę. Zapraszam do lektury.
G
|
roźne niebezpieczeństwa – taki tytuł pojawił się w „Gazecie
Lwowskiej” w 1903 roku, a więc 114 lat temu. Polska była wówczas w niewoli
narodowej, nie istniała na mapie Europy. Poznańskiem, a więc Wielkopolską
zawładnęły Prusy. Dobre, urodzajne poznańskie ziemie były nie lada kąskiem dla
niemieckich kolonizatorów. Zachodziła bardzo poważna obawa, że Wielkie Księstwo
Poznańskie w całości stanie się na zawsze integralną częścią Niemców. Geopolityczne
położenie Polski i dzisiaj rodzi ponowne obawy o polską ziemię. Jeżeli bowiem
polska ziemia przejdzie w obce ręce, my Polacy zostaniemy wynarodowieni. Jest
to najpoważniejsza sprawa, a lekkomyślność w tej materii może w przyszłości
doprowadzić do największej w dziejach naszego państwa tragedii.
Nie nadaremnie z całego serca nasi
przodkowie gromko śpiewali: „Nie rzucim
ziemi skąd nasz ród…”. Wielkopolska przecież to tereny piastowe, polskie i
takie muszą pozostać na wieki. To św. Wojciech i nasze rodzime dzieje.
Wczytajmy się w tekst poniżej
cytowanego artykułu z 1903 roku, aby lepiej zrozumieć jak i dlaczego obawiano
się całkowitego i nieodwracalnego zalewu poznańskich terenów germanizmem. A
były ku temu realne podstawy.
1. Budynek Komisji Kolonizacyjnej (ob. Collegium Maius UAM). |
Dreszcz zaniepokojenia coraz silniej wstrząsa tym zastępem społeczeństwa
polskiego w Poznańskiem i Prusach zachodnich, który w utrzymaniu odziedziczonej
po przodkach ziemi upatruje jeden z kardynalnych warunków ratowania życia
narodowego w tych prowincyach zagrożonych zalewem germanizmu. W ostatnich
bowiem czasach przechodzenie ziemi z rąk polskich w niemieckie, przybrało
rozmiary nieprzewidywalne nawet przez najbardziej zgorzkniałych pesymistów.
Sprzedają ją już nietylko bankruci, dla których pozbycie się swej
własności jest smutną koniecznością, marnotrawni utracyusze i agenci, którzy
robią sobie proceder zyskowny z frymarki ziemią polską, lecz także obywatele
zamożni, cieszący się dobrą sławą i zaufaniem społeczeństwa, odgrywający rolę
wybitną w życiu publicznem. Epidemia sprzedawania ziemi komisyi kolonizacyjnej
dotknęła zwłaszcza północno-wschodnią część Wielkiego Księstwa Poznańskiego, w
której Niemcy już posiadają przewagę i naraża te okolice na zupełne
zniemczenie.
W jednym z ostatnich numerów podają „Posener Neueste Nachr” pod nagłówkiem
"Olbrzymie zakupna komisyi kolonjzacyjnej" wykaz dóbr nabytych w ostatnim czasie przez tę komisyę. Nabytek to
istotnie olbrzymi, jeżeli zwłaszcza weźmie się na uwagę krótki stosunkowo okres
czasu, w którym dokonano transakcyi. Wynosi on ogółem 100.000 morgów. Wprawdzie
na liście sprzedających znajdują się w pokaźnej liczbie Niemcy, a wśród nich
były naczelny prezes rządu krajowego w Poznańskiem p. Willamowitz-Modlendorf w
przeważnej atoli części dobijała komisya kolonjzacyjna targu z właścicielami
polskiej narodowości. Płaci zaś ceny tak wysokie, że ostatecznie nikt z nią nie
może współzawodniczyć.
2. Wzorcowa wioska osadnicza na Wystawie Wschodnioniemieckiej w 1911 r. |
O sukcesach komisyi tak pisze Bromberger Tagblatt:
"Pruska komisya kolonizacyjna może spoglądać na bardzo skuteczną
działalność w ostatnich miesiącach; mianowicie w bydgoskim obwodzie regencyjnym
niemczyzna wiele zyskała przez nabycie rozległych posiadłości i pomyślne ma
widoki na przyszłość. Po wykupieniu nasamprzód kilku mniejszych folwarków z rąk
niemieckich w Witoldowie, Morzewicach, Wojnowie, Lucimiu, Buszkowie i w innych
miejscowościach, wdrożyła komisya kolonizacyjna pertraktacye z polskimi
właścicielami większych folwarków i ukończyła je z zadowalniającym skutkiem.
Tak sprzedali komisyi kolonizacyjnej:
Br. Frydrychowicz swój majątek w Wilczu, obejmujący 1600 morgów; H.
Manthey, majątek Gogolińce; Karol Hoppe, Polak w Buszkowie, folwark, obejmujący
700 morgów; ogółem przeszło 3000 morgów. Z polskimi właścicielami większych
majątków w bezpośredniem sąsiedztwie Koronowa, z polskim właścicielem Dzidna
również pod Koronowem, toczą się pertraktacye. Jeżeli dodamy jeszcze dobra
rycerskie Turostowo w powiecie gnieźnieńskim, obejmujące 2500 morgów, które przeszły
w ręce niemieckie, to przedstawia nam się bardzo pomyślny obraz działalności w
interesie powiększenia posiadłości niemieckiej" .
Prasa polska napróżno uderza na alarm, napróżno odwołuje się do poczucia
obowiązku ziemian polskich, piętnuje w najostrzejszych wyrazach frymarkę ziemią
i szuka sposobów, aby zaradzić temu.
3. Wzorcowa wioska osadnicza na Wystawie Wschodnioniemieckiej w 1911 r. |
W „Dzienniku
Poznańskim” "bardzo poważny
obywatel" wzywa społeczeństwo, aby okazywało sprzedającym ziemię swoją
wzgardę i bojkotowało ich, zaznaczając, że właściwie nietylko sami winowajcy,
ale i całe społeczeństwo jest odpowiedzialne za klęski zadawane ogółowi przez
jednostki.
"Wobec mnożących się coraz więcej wypadków frymarki ziemią ojczystą
- powiada on - wobec widocznego zaniku
poczucia godności osobistej i narodowej, poczucia honoru u licznych
przedstawicieli szlachty polskiej w Prusach, godzi się zastanowić nad przyczyną
tego objawu i zapytać zarazem, azali społeczeństwo nasze, tzw. opinia publiczna
nie jest w tem współwinna".
Zdaniem autora społeczeństwo musi jasno zdać sobie z tego sprawę, że
lekkomyślne wydawanie ziemi ojczystej w ręce wrogie, powinno ściągnąć na
sprzedającego publiczną infamię.
W podobnym duchu przemawia „Kuryer Poznański” w
artykule, domagającym się stawienia pod pręgierz kolonizatorów-sprzedawczyków,
lecz najgroźniejsze działo wytacza przeciwko "kolonizatorom" „Dziennik
Berliński”, zapowiadający wydanie
"czarnej księgi", w której umieszczone będą nazwiska właścicieli ziemskich, sprzedających
swe majątki komisyi kolonizacyjnej, agentów tej instytucyi i okoliczności,
towarzyszących sprzedaży”.
Na szczęście przyszedł koniec
wielkiej wojny - rok 1918, a z nim upragniona
wolność. Reaktywowano państwo polskie. Nie na długo. Za 21 lat znów w 1939 r.
Niemcy napadły na Polskę. I podbijanie świata, zagarnianie ziem, również
Poznańskiego (utworzenie tzw. „Kraju Warty”).
Paweł Glugla
Źródło:
„Gazeta Lwowska”, R. 93:1903, nr 172, s.
3.
Źródło Fotografii:
1. http://fotopolska.eu/140613,foto.html
2. http://fotopolska.eu/421273,foto.html
3. http://fotopolska.eu/372615,foto.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz