Jest mi
niezmiernie miło przedstawić Państwu kolejny, trzeci już artykuł autorstwa
bardzo aktywnej współpracowniczki – Pani Agnieszki Wiśniewskiej. Kto regularnie
śledzi kolejne wpisy na blogu, z pewnością zorientuje się, że teksty Pani
Agnieszki koncentrują się wokół wojennej przeszłości Poznania. Cieszy mnie
niezmiernie fakt, iż Pani Agnieszka łamie stereotypy, bo kto w końcu
powiedział, że kobieta nie zna się na wojskowości? Zapraszam więc do kolejnego
artykułu Pani Agnieszki o Forcie I dawnej twierdzy poznańskiej.
„Fort I jest
jednym z dziewięciu fortów głównych, znajdujących się w Poznaniu. Powstał na
Starołęce i stanowił wariant standardowego artyleryjskiego fortu głównego
opracowanego w 1875 roku. Blokował dolinę Warty i został zbudowany w południowo
-wschodniej części pasa fortecznego, na szczycie wzniesienia pomiędzy linią
kolejową Poznań-Kluczbork, a drogą Poznań-Czapury. W jego sąsiedztwie znajdował
się Fort Główny II na Żegrzu oraz Fort Pośredni IXa na Dębcu. Fort I powstał w
latach 1878-
1881. Budowa tak dużego obiektu była skomplikowanym przedsięwzięciem, które wymagało dobrej organizacji.
1881. Budowa tak dużego obiektu była skomplikowanym przedsięwzięciem, które wymagało dobrej organizacji.
Najpierw
należało wykonać odpowiednie projekty zgodnie z aktualnym stanem wiedzy
wojskowej. Następnie znajdowano odpowiednią firmę budowlaną posiadającą
wykwalifikowanych robotników. Do budowy używano cegły, wapna i kamienia. Fort
budowano ręcznie z użyciem prostych narzędzi. Do prac ziemnych i transportu
materiałów budowlanych służyły wozy z zaprzęgiem konnym. Skala trudności tego
przedsięwzięcia była ogromna. Obiekt był spory; jego szerokość między narożnymi
fosami od strony miasta wynosi około 290 metrów! Prace budowlane zaczynały się od
wykupienia terenu. Następnie odwadniano miejsce budowy i wytyczano drogę
dojazdową oraz posterunek. Najpierw kopano fundamenty, potem budowano blok
kazamatowy ze schronami pogotowia i zespół pomieszczeń poterny głównej. Później
powstawały części zagłębione: koszary szyjowe, kaponiery i fosa. Z ziemi, która
została po wykopach formowano nasypy, na których budowano remizy artyleryjskie.
Wały obsadzano roślinnością maskującą. Jej zadaniem była ochrona fortu z ziemi,
a w latach późniejszych też z powietrza. Maskującą roślinność sadzono również
wzdłuż drogi fortecznej, aby ukryć ruchy własnych wojsk. Po ukończeniu budowy
zewnętrznej, montowano okna, bramy, most zwodzony, windy amunicyjne, zasłony
strzelnic i kratę forteczną.
Mocno zasłonięty roślinnością Fort I - zdjęcie satelitarne, źródło: Googlemaps. |
Dla porównania Fort VII dobrze widoczny z powietrza, źródło: Googlemaps. |
Fort powstał
jako jednowałowy, o narysie symetrycznego sześcioboku (spłaszczonego
pięcioboku). Czoło i barki obiektu tworzył wał ziemny, w koronie którego
znajdowały się stanowiska dla artylerii, rozdzielone trzynastoma trawersami, w
większości mieszczącymi remizy artyleryjskie a także schrony pogotowia. W 1881
roku nad kaponierą czołową, pośrodku wału głównego zbudowano krótki wał
piechoty mający własny schron pogotowia, który skomunikowano z blokiem
kazamatowym. W centralnej części szyjowej znajdowały się dwukondygnacyjne
koszary z izbami oficerskimi, żołnierskimi, wartownią, telegrafem, wartownią,
lazaretem, kuchniami, piekarnią, magazynem prowiantu, studniami oraz latrynami,
klatkami schodowymi i kojcami.
Fragment placu broni na tle koszar szyjowych, fot. A. Wiśniewska. |
Pomieszczenia
mieszkalne w budynku posiadały zakratowane okna od strony fosy szyi, którymi do
wnętrza dostawało się światło. Do ogrzewania służyły piece.
Pośrodku bloku
na górnej kondygnacji znajdowała się brama wjazdowa z mostem zwodzonym. Głównym
ciągiem komunikacyjnym była osiowa poterna, po bokach której znajdowały się
pomieszczenia warsztatowe, a na jej końcu jednokondygnacyjny blok kazamatowy –
podwalnia. Tam właśnie umieszczono magazyny pocisków, prochu, łusek, a także
przygotowalnie ładunków i pomieszczenia pogotowia.
Wewnątrz obiektu
znajdowały się dwa symetryczne dziedzińce tzw. majdany, na które można było się
dostać z bloku kazamatowego i z koszar. Dobrą komunikację ze stanowiskami
bojowymi zapewniały cztery klatki schodowe. Do dostarczania amunicji służyły
dwie windy, natomiast dwie prochownie wojenne powstały pod barkowymi odcinkami
wału głównego.
Dookoła Fortu
utworzono suchą fosę o murowanej w czole i barkach przeciwskarpie (stronie
zewnętrznej fosy) obiegającej zakolami kaponiery. Do obrony fosy służyły trzy
kaponiery: czołowa podwójna przeznaczona dla dział gładkolufowych dostępna z
bloku kazamatowego i dwie barkowe pojedyncze z majdanów. Na przeciwskarpie
zwieńczonej kratą forteczną powstał stok bojowy z drogą krytą (zabezpieczoną
przed obserwacją nieprzyjaciela, służącą do przemieszczania wojsk), natomiast
na barkach utworzono nasypy służące
dodatkowym bateriom artyleryjskim.
Fot. A. Wiśniewska. |
Fot. A. Wiśniewska. |
Do Fortu
wjeżdżało się przez bramę znajdującą się w murze otaczającym trójkątny plac
broni (inaczej dziedziniec wjazdowy; miejsce, gdzie zbierały się wojska przed
wypadem na przedpole, a w XIX – wiecznym pruskim forcie standardowym była to
przestrzeń przed blokiem koszarowym), most stały i zwodzony w sieni bramnej.
Dziedziniec wjazdowy był broniony przez jednokondygnacyjny blokhauz. Po jego
bokach usytuowano dwie bramy prowadzące na drogę krytą. Z dziedzińca za pomocą
pochylni można było dostać się do stajni umiejscowionej w przeciwskarpie.
Modernizację
Fortu I rozpoczęto w 1887 roku. Trwała co najmniej dwa lata. Część koszar, blok
kazamatowy, kaponiery oraz zespół pomieszczeń poterny wzmocniono trójwarstwową
konstrukcją ścian narażonych. Na barkach Fortu zbudowano sześciostanowiskowe
ziemne baterie artyleryjskie, posiadające dwukondygnacyjne schrony oraz windy
amunicyjne. Stok bojowy został osłonięty ziemnym przedstopiem, który miał za
zadanie ukryć pas przeszkód z drutu kolczastego.
W pierwszej
połowie lat dziewięćdziesiątych XIX wieku zarówno kaponiera czołowa jak i kojce
koszar zostały uzbrojone w działka rewolwerowe a na wale głównym, na skrajnych
schronach pogotowia zamontowano dwa pancerne stanowiska obserwatora piechoty.
3 września 1902
roku została podjęta decyzja o zniesieniu dzieł wewnętrznego pierścienia
twierdzy. Fort I otrzymał nazwę Roder od nazwiska pruskiego generała Friedricha
von Rodera – dowódcy poznańskiego V Korpusu Armijnego.
W 1914 roku, w
trakcie mobilizacji zamurowano niektóre wejścia, okna i nisze amunicyjne. W
strzelnicach zamontowano stalowe płyty z zasuwami. W przededniu wojny
unowocześniono instalację elektryczną Fortu, umieszczając w kaponierach
reflektory. Niektóre wejścia wyposażono w drewniane lub stalowe drzwi
przeciwpodmuchowe, inne natomiast zostały częściowo przebudowane na labiryntowe
z przelotniami. Także system przeszkód przeciwpiechotnych uległ rozbudowaniu. W
I wojnie światowej Fort nie odegrał znaczącej roli.
W okresie
międzywojennym; w 1931 roku Fort I nazwano imieniem generała Krzysztofa
Żegockiego. Fort był nadal wykorzystywany przez wojsko, tyle, że teraz polskie.
Po wybuchu II
wojny światowej obiekt obsadzono wojskiem i wzmocniono umocnieniami polowymi.
Armia Poznań wycofała się dość szybko a w konsekwencji tego twierdza ni
odegrała większej roli. Wojsko nienieckie przejęło Fort i przywróciło mu dawną
nazwę Roder. Powstały w nim magazyny.
Na wiosnę 1944
roku zadaszono fosy dla potrzeb fabryki Focke-Wulf, produkującej m.in. myśliwce
Fw-190. W Forcie I umieszczono warsztaty
i magazyn części do samolotów.
Myśliwiec Focke-Wulf Fw-190, źródło: Wikimedia. |
Fort bronił się
prawie do połowy lutego 1945 roku. To wtedy, podczas walk eksplodowała amunicja
zmagazynowana w prawym skrzydle bloku kazamatowego. Blok został silnie
zniszczony.
Po zakończeniu
wojny Fort był użytkowany m.in. przez fabrykę Stomil. W chwili obecnej przy
ulicy Książęcej mieści się w nim
siedziba firmy Euro-Wiga Sp. z o.o.. Jest
on własnością prywatną.
Obiekt zachował
się w stosunkowo dobrym stanie. Pozostało w nim wiele elementów pierwotnego
wyposażenia takich jak: krata forteczna, drzwi przesiwpodmuchowe, pancerze.
Silnie
uszkodzona jest prawa część bloku czoła wraz ze znajdującymi się nad nią
remizami.
Obecnie
największym problemem dla Fortu I jest nadmiernie rozrastająca się na nadzieniu
roślinność, która szkodzi zabytkowemu obiektowi i zniekształca jego bryłę.
III Forteczny Weekend z 2011 roku, fot. A. Wiśniewska. |
W 2011 roku w
dniach 4-5 czerwca w ramach akcji „Poznań za pół ceny” odbył się „III Forteczny
Weekend”, którego bohaterem był Fort I. Była wtedy możliwość zwiedzania obiektu
za darmo wraz z przewodnikami z kilku sekcji historycznych występującymi w
pruskich mundurach. Zainteresowanie było bardzo duże, a impreza udana i warta wspomnienia, gdyż jest to Fort prywatny i niedostępny dla
zwiedzających.
Część
zamieszczonych w artykule zdjęć pochodzi właśnie z „III Fortecznego Weekendu”.
Agnieszka
Wiśniewska
Źródło:
J.
Biesiadka, A. Gawlak, Sz. Kucharski, M. Wojciechowski, Twierdza Poznań. O fortyfikacjach miasta Poznania w XIX i XX wieku,
Poznań 2006.
Przemysław
Maćkowiak, Starołęckie Umocnienia
Poznańskiej Twierdzy Fortowej, w: Starołęka,
Głuszyna, Krzesiny, „Kronika Miasta Poznania”, nr 4, 2009.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPowinno być "trójwarstwową konstrukcją ścian narażonych" a nie narożnych.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zwrócenie uwagi na błąd. Przekażę autorce. Pozdrawiam!
UsuńImponująca ta Poznańska twierdza, podobna do tej która jest teraz w Kłodzku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
firmy budowlane Wrocław