Nazywam się Maciej Brzeziński. Do Poznania przyjechałem w 1999 roku na
studia, ale Wielkopolaninem jestem z dziada-pradziada. Skończyłem historię i wschodoznawstwo na Uniwersytecie im. Adama
Mickiewicza w Poznaniu. Obecnie mieszkam z żoną i suczką Persi na poznańskich
Ratajach. Poznań, jak i cała Wielkopolska, to tylko część z moich pasji, ale za to największa część. Prywatnie uwielbiam książki, od których jestem wręcz uzależniony, muzykę operową, bez której nie wyobrażam sobie życia, spacery po lesie, ludzi z poczuciem humoru, dobrą
kuchnię, białą czekoladę i whisky. Wolę kawę od herbaty, Mozarta od
Chopina i stare kamienice od nowoczesnych budynków.